Alek Osiński pisze: ↑22 gru 2020, 15:39
Lucile, znasz może takie miejsce jak Szumy nad Tanwią?
Urokliwe bardzo miejsce do takich filozoficznych przemyśleń
jak te, czas się tam przesypuje przez wodne klepsydry
oczyszczając umysł ze złogów pamięci. Sowa Minerwy
ma patrzeć w przeszłość i wyciągać fakty, no ale może
dzięki temu faktycznie może jaśniej spojrzeć na przyszłość? Pewnie tak.
No i jak mogłam przeoczyć Twój, Alku, taki sympatyczny komentarz. Przepraszam i dziękuję.
Nie, niestety, nie znam Szumów nad Tanwią. Natychmiast poczytałam sobie o tym urokliwym miejscu i postanowiłam, iż - jak tylko - minie, lub przycupnie w kącie to "cholerstwo" - pierwsza wyprawa będzie
w tym kierunku.
Pozdrawiam
L