eka pisze: ↑14 gru 2020, 16:59
uznaję twarde dowody, np. zdjęcia pływających olbrzymich wysp śmieci na oceanach
to rzeczywiście twardy dowód
ale on nie odpowiada na podstawowe pytanie:
skąd te śmieci się tam wzięły?
bez wątpienia są efektem działalności ludzkiej;
jednak dalsze pytania mogą wzbudzać kontrowersje;
ustalenie krajów pochodzenia tych śmieci nie jest proste;
ale łatwo można ustalić ich źródła; oto one:
LyondellBasell, BASF, Sinopec, Dow Chemical, DuPont;
w tych koncernach produkuje się granulat
przeznaczony do wyrobu lekkich i trwałych opakowań z plastiku;
lobbyści (czytaj: łapówkarze) tych koncernów
dysponujących zyskiem większym od PKB Polski
dbają o to, żeby zapewnić stosowne prawa
umożliwiające masowy zbyt ich produktów;
inaczej mówiąc - koncerny są nie do ruszenia;
pozostaje rozwiązanie drugie:
wystrzelać ludzi którzy śmiecą;
nazywa się to ładnie depopulacją;
jedynym wyjściem są zwrotne opakowania szklane;
za moich czasów były punkty skupu takich opakowań;
nawet miejscowe lumpy spożywające dyktę z musztardówki
pilnowały jej jak oka w głowie
bowiem ewentualne rozbicie wiązało się z kosztami
zakupu zbędnej do konsumpcji musztardy...
o tempora...
niestety
rozdrobnione fabryki szkła
nie mają takiej siły przebicia
jak w/w koncerny;
w Peru byłem lata temu;
w tych czasach nie było jeszcze plastikowych opakowań
ale nie przypominam sobie, żeby w tym kraju
funkcjonowały przedsiębiorstwa typu "wywóz śmieci";
a jeśli nawet
to ubogą ludność na pewno nie było stać na ich usługi;
być może taka właśnie jest geneza "wysp";
pozdrawiam
