Waga słowa

Wiadomość

Toyer · #1 Post autor: **Toyer** » 30 sie 2020, 13:53

Czasem słowa ważą za dużo by je napisać
nawet jakbym włożył całość bijącego serca
będą jak głaz ciążyć duszę przygniatać
pochłonie mnie ich waga ogromna

najcięższe są te niewypowiedziane
gromadzą się układając w szalone stosy
razem osiągają ciężar ponad duszę
którą określają nieskończone tony

ile jest nadziei we mnie nie wiem
to ona nie pozwala wypowiadać słów
tych mrocznych palących jak wieczny ogień
życie to płomień bezimienny pożaru trud

jednak przed tym jak bezowocnie spłonę
nie rozumiejąc ciężaru wielkiego słowa
nieodwracalną jedną myśl zostawię
na wadze życia ponad jego skalę kocham

#2 Post autor: **eka** » 31 sie 2020, 22:17

Tu podobnie jak z Szachami na kwarantannie, przekaz pracy wymaga.
To dobre jest:

Toyer pisze: ↑
30 sie 2020, 13:53
ile jest nadziei we mnie
nie wiem

Toyer · #3 Post autor: **Toyer** » 01 wrz 2020, 12:33

Pewnie w obu przypadkach chodzi o rytm z którym często mam problemy, łatwiej mi zapanować nad treścią niż formą

#4 Post autor: **eka** » 01 wrz 2020, 14:39

Rytm ważny, ale nie on najważniejszy. Boisz się ciężaru słów, a zamknąłeś tu multum.
Gdybyś miał wybrać najważniejsze z każdej zwrotki, to które by zostały?

Toyer · #5 Post autor: **Toyer** » 01 wrz 2020, 15:50

Szczerze to na chwilę obecną żadnego słowa bym nie wywalił, nie jestem zwolennikiem odchudzania myśli, ale teraz rozumiem, że ten zarzut dotyczył przegadania. Może jeszcze kiedyś wrócę do tego tekstu.