z serc rysowanych na ławkach

[zimny grog]

nie chcę patrzeć
jak szybko starzeje się czas

to jest super de lux.
w kilku miejscach można by co nieco pozmieniać, jak też z tego i owego zrezygnować. aleć ostateczna decyzja leży w domenie autorki, a ja se mogiem tylko powymądrzać ociupinkę

[tabakiera]

Elu, ja naprawdę nie jestem złośliwa, ale, moim zdaniem, masz tendencję do używania wyświechtanych metafor i skojarzeń oraz do dramatyzowania.
Daj sobie spokój z pociągami, od pożegnań na peronie roi się kinematografia różnych klas.
Są tu ciekawe fragmenty, Twoje.
Czyli jest potencjał, schowany w rzece taniej dramaturgii i chwytów rodem z...
Nie, nie dokończę.

[Wszebor]

Ładnie i wymownie napisany wiersz.

tęsknoty odjeżdżają
bez pożegnań

to jest prawda ale potem te tęsknoty powracają też bez słowa,trzeba za czymś tęsknić by potem się radować gdy to się spełni.

na ulicy półnagie miłosierdzia
rozpalają lampy
później pójdą w bezdomność

to mi się podoba ,ale czy zawsze tak jest to mam do tego trochę wątpliwości .
I jeszcze chcę dodać , że czasem tak bywa , że listopad staje się majem.

Wszystkiego dobrego

[Wszebor]

Elu wiersz nie musi być zawsze idealny .
Wierszy nie pisze się tylko dla siebie.
Moim zdaniem poezja powinna być tak jak człowiek jak życie, nie całkiem idealna.
Idealne rzeczy nie są tak ciekawe jak zwykłe życie, nieprzewidywalne a przez to tak intrygujące.
Przynajmniej ja tak uważam.

A teraz czas na kawę

[tabakiera]

na ulicy półnagie miłosierdzia
rozpalają lampy
później pójdą w bezdomność

nie chcę patrzeć
jak szybko starzeje się czas

To najlepszy fragment.