Suplika, czy groźba?

[Lucile]

Co cielesne składa się z materii i formy, co duchowe - tylko z formy (parafraza słów Akwinaty)

A ty, mój królu, nie abdykuj.
Czyżbyś już zapomniał, jak pozaprzeszłej nocy
gorącym, zdyszanym szeptem powtarzałam - uważaj,
bo zachwiana równowaga
przewróci z trudem uładzony

cały wszechświat.

Przecież wiesz, nie dla nas interregnum.
Samotność tronu boli i uwiera.

Wróć.
Brak mi regaliów.

Zwłaszcza... berła.

[bonkreta]

Świetny wiersz, Lucy!
Ot, kobiety...

Baardzo mi się

[Lucile]

Bardzo dziękuję, droga Elu, nie ukrywam, przepadam za słownymi igraszkami, a jak jeszcze są w miarę udane - to dopiero wielka frajda. IMO z erotykami jest tak; cała rzecz w tym by nie przekroczyć granicy - operować niedopowiedzeniami, metaforami, nieoczywistościami i koniecznie, absolutnie koniecznie bez dosłowności - inaczej możemy otrzeć się o banalną "fizjologiczną kawę na ławę", albo co gorsza, o niesmaczną i niestrawną pornografię.
To, oczywiście, tylko moje zdanie, ale wnioskuję, że go podzielasz.

Serdecznie
L

[bonkreta]

możemy otrzeć się o banalną "fizjologiczną kawę na ławę", albo co gorsza, o niesmaczną i niestrawną pornografię.
To, oczywiście, tylko moje zdanie, ale wnioskuję, że go podzielasz.

Jak najbardziej podzielam je.

[Lucile]

Przepraszam, mój błąd, dopiero teraz zauważyłam jaką gafę popełniłam - oczywiście, powinno być "je".

no cóż - nobody is perfect

[bonkreta]

Lucy, w komentarzach szybko piszemy, każdemu się zdarza. Mnie bardzo często.
Ważne, że wiersz perfect.

[skaranie boskie]

Jak na erotyk, wiersz jest wyjątkowo nasycony... erotyką.
To się naprawdę rzadko zdarza, o wiele częściej o przynależności do tego gatunku dowiadujemy się od autora, niż konstatujemy sami w trakcie czytania. A skoro ze słów twoich jedynie potwierdzenie wspomnianej kon... (dobra, trudne słowo, ale chciałem się trochę pomądrzyć), znak to niechybny, że utwór erotykiem jest i basta. W dodatku bardzo dobrym erotykiem.
Należy Ci się zań berło... znaczy palma ... pierwszeństwa w dziale z erotykami. Co? nie mamy takiego? Nic to... i tak się należy.

[Lucile]

Skaranie, uprzejmie dziękuję za pozytywną opinię o tym erotyku. No cóż, nie zważając na ukoronowanego wirusa, wiosna czyni swoje, czyli ... puk, puk, pora otrząsnąć się z zimowego odrętwienia, czy nawet hibernacji.
A może właśnie dlatego, iż on ci jest ukoronowany - tak przekornie odreagowałam?

Należy Ci się zań berło... znaczy palma ... pierwszeństwa w dziale z erotykami. Co? nie mamy takiego? Nic to... i tak się należy.

Miałam nieśmiałą nadzieję, że spośród regaliów wybierzesz inny symbol i nagrodzisz mnie - jabłkiem... niekoniecznie tym królewskim, bo są przecież inne do wyboru, chociażby to - pożądania godne, parysowe, z odpowiednim napisem, aliści za palmę ślicznie dziękuję, ale chyba jej nie chcę, albowiem obawiam się, czy przypadkiem (od nadmiaru pochwał) nie odbije mi pod koafiurą...

Więc na zdrowie i pohybel wszelkim wirusom

[Hosanna]

dla kobiet pozycja mężczyzny jest afrodyzjakiem bardzo mocnym
podziw dla króla (zły i głupi król nie dostanie jednak tego zachwytu, to trzeba zasłużyć)
bycie wybraną przez króla to zaszczyt
berło też musiało być okazałe skoro pojawia się w samej poincie

więc i wesoło
i tęsknie
i mądrze

[skaranie boskie]

No pohybel!

Dziś mi się przypadkiem piosenka ułożyła. znana, a jakże, ale taka jakaś nowa...

O nowym wirusie piosenka
o nowym wirusie to słowa
a taka jest prosta i piękna
i całkiem jak wirus jest nowa...


I jeszcze druga, ale tę rozpoznają zapewne jedynie koneserzy:

A ja mam swój intymny mały świat
Hen za autostradą, za górami marzeń tam.
Wiedzie doń ośnieżonych ścieżek ślad
Koronawirusy mogą wskazać drogę wam

Oczywiście oba teksty mają swoich autorów i z całym do nich szacunkiem, pozwoliłem sobie na dostosowanie do aktualnie obowiązujących trendów.