-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
donos
- skaranie boskie
- Admin
- Posty: 14814
- Rejestracja: 29 paź 2011, 00:50
donos
Donos
Piszę listy na adres nieznany,
gubię słowa i myśli nie zbieram;
wstaję rano bez słów i piżamy -
w radiu jakiś gaduła coś gdera.
Piszę listy do matki i córki,
czasem który zabłyśnie mi rymem;
jutro spalę za sobą złe furtki,
przeobrażę się albo przeminę.
Szukam drogi do blasku i cienia,
do sensownych wartości bezsensu -
zauważam, że co dzień się zmieniam
w chore wizje, co rozum mi dręczą.
Ślę donosy do świętych od losu,
opowiadam im trele- morele.
Kiedyś znajdę na życie swój sposób
i odjadę na zawsze... rowerem.
Waldshut (DE)
12 styczeń 2020
Piszę listy na adres nieznany,
gubię słowa i myśli nie zbieram;
wstaję rano bez słów i piżamy -
w radiu jakiś gaduła coś gdera.
Piszę listy do matki i córki,
czasem który zabłyśnie mi rymem;
jutro spalę za sobą złe furtki,
przeobrażę się albo przeminę.
Szukam drogi do blasku i cienia,
do sensownych wartości bezsensu -
zauważam, że co dzień się zmieniam
w chore wizje, co rozum mi dręczą.
Ślę donosy do świętych od losu,
opowiadam im trele- morele.
Kiedyś znajdę na życie swój sposób
i odjadę na zawsze... rowerem.
Waldshut (DE)
12 styczeń 2020
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
[email protected]
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
[email protected]
- skaranie boskie
- Admin
- Posty: 14814
- Rejestracja: 29 paź 2011, 00:50
donos
Z zasady nie bywam konfidentem, dlatego ten donos napisałem na samego siebie i... do samego siebie.
Co zaś się tyczy elektrycznych hulajnóg - jestem za redukcją emisji dwutlenku węgla, stąd rower. Jako siła napędowa tegoż wyemituję go znacznie mniej, niż elektrownia produkująca prąd zasilający hulajnogę.
Żeby nie odnosić tego do polityki, powiem, że do produkcji wspomnianego gazu nie będę używał węgla w postaci odłamków czarnej skały...
Co zaś się tyczy elektrycznych hulajnóg - jestem za redukcją emisji dwutlenku węgla, stąd rower. Jako siła napędowa tegoż wyemituję go znacznie mniej, niż elektrownia produkująca prąd zasilający hulajnogę.
Żeby nie odnosić tego do polityki, powiem, że do produkcji wspomnianego gazu nie będę używał węgla w postaci odłamków czarnej skały...

Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
[email protected]
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
[email protected]
- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
donos
A ssaki to produkują sporo CO2 i słyszałem, że trzeba by drastycznie zmniejszyć populację ludzi i zwierząt aby uratować świat. Najlepiej zjadać dzieci: https://www.dorzeczy.pl/swiat/116136/mu ... istki.html
Jak widać głupota zaczyna opanowywać świat.
Sprawność elektrowni jest ponoć mniejsza niż żywych mięśni. Nie mogę znaleźć zestawienia produkcji CO2 na jeden megawat. Jest dla elektrowni, ale paliwo żywe też zużywa węgiel, no i wodór. Ale w organizmach żywych dochodzi spalanie nie powiązane z dodatkowym wysiłkiem, przy jeździe na hulajnodze. Więc na razie nie mądrzę się na ten temat.
Jak widać każde widły można rozszczepić na igły.
Jak widać głupota zaczyna opanowywać świat.
Sprawność elektrowni jest ponoć mniejsza niż żywych mięśni. Nie mogę znaleźć zestawienia produkcji CO2 na jeden megawat. Jest dla elektrowni, ale paliwo żywe też zużywa węgiel, no i wodór. Ale w organizmach żywych dochodzi spalanie nie powiązane z dodatkowym wysiłkiem, przy jeździe na hulajnodze. Więc na razie nie mądrzę się na ten temat.
Jak widać każde widły można rozszczepić na igły.
- Leon Gutner
- Posty: 6652
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
donos
Nie przypuszczałem że donosy kończą się rowerem.
A tak już serio dobrze się wiersz czyta/
Mam wrażenie że ostatnio zwykłeś Małpo upraszczać to co niegdyś wychodziło ci nieco zawiłe.
Z przyjemnością L.G.
A tak już serio dobrze się wiersz czyta/
Mam wrażenie że ostatnio zwykłeś Małpo upraszczać to co niegdyś wychodziło ci nieco zawiłe.
Z przyjemnością L.G.
- skaranie boskie
- Admin
- Posty: 14814
- Rejestracja: 29 paź 2011, 00:50
donos
Może i podobni, ale mam nadzieję, że tylko nastrojami 
Dzięki za wgląd w nostalgię...

Dzięki za wgląd w nostalgię...
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
[email protected]
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
[email protected]
- skaranie boskie
- Admin
- Posty: 14814
- Rejestracja: 29 paź 2011, 00:50
donos
Uważaj, żeby Cię nie przygniotło...
A serio - z tym rymem, to pewnie masz rację, co do przymiotnika - nie lubię cukru!

Mimo wszystko dziękuję za recenzję.



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
[email protected]
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
[email protected]
- skaranie boskie
- Admin
- Posty: 14814
- Rejestracja: 29 paź 2011, 00:50
donos
Małe jest piękne. A jeśli do tego proste...Leon Gutner pisze: ↑15 sty 2020, 16:48Mam wrażenie że ostatnio zwykłeś Małpo upraszczać to co niegdyś wychodziło ci nieco zawiłe.
Sam sobie dopowiedz resztę

Dobra, tyle żartu. A na serio powiem, że faktycznie poczyniłem pewne przemyślenia w czasie długiej przerwy w stosunkach z panią Weną. Doprowadziły mnie do przekonania graniczącego z pewnością, że im prościej coś wyrażę, tym lepiej będę zrozumiany. I takich życiowych konkluzji chcę życzyć każdemu.
Leonie, brawa za spostrzegawczość!



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
[email protected]
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
[email protected]