Wiotką ciebie ujrzałem...

Wiadomość

Hardy · #1 Post autor: **Hardy** » 28 gru 2019, 11:58

Wiotką ciebie ujrzałem.
Ot, gałązka wiśni.
Wymarzyłaś nas wcześniej?
Czy mnie też się wyśnisz?

Jesteś kwiatem rozkwitłym
czy jeszcze pisklęciem?
Gdy dotknąłem twej ręki,
oddałaś muśnięciem

oczu w skrytym przelocie...
Dłoń się skryła w dłoni.
W tańcu tylko nas dwoje...
Dla świata straconych.

#2 Post autor: **lczerwosz** » 29 gru 2019, 23:26

Samcze, ale bardzo delikatne.

#3 Post autor: **skaranie boskie** » 01 sty 2020, 20:42

Delikatnie i nawet fajnie, ale jednego rymu to się czepię...
pisklęciem - muśnięciem

Hardy · #4 Post autor: **Hardy** » 01 sty 2020, 21:47

skaranie boskie pisze: ↑
01 sty 2020, 20:42
Delikatnie i nawet fajnie, ale jednego rymu to się czepię...
pisklęciem - muśnięciem

Ot, i skaranie boskie z tym Skaraniem Boskim...
Cóż, gdyby wszystko człek robił dobrze, to nikt nie mógłby zwrócić uwagi na potknięcia... komentarze stałyby się nudne.
Pozdrawiam noworocznie.

Hardy · #5 Post autor: **Hardy** » 01 sty 2020, 21:48

lczerwosz pisze: ↑
29 gru 2019, 23:26
Samcze, ale bardzo delikatne.

Zaskoczyłeś mnie... nie widzę "samczości", gdyż jej nie uznaję w tym znaczeniu. W którym miejscu?

#6 Post autor: **lczerwosz** » 01 sty 2020, 22:30

Wiesz, w tym właśnie jest piękno. Samcze, bo dla mnie dotyczy relacji męsko damskiej, ona, pewnie jeszcze młoda, trzeba poczekać będzie. Może kilka lat.

BerniM · #7 Post autor: **BerniM** » 02 sty 2020, 22:55

Hmmm facet to jednak drapieżnik:) A mnie się zamarzył marynarz słodkich wód ...ach gdzie on jest? W intymnej części swojego ciała wytatuował kocham Krychę i...przepadł

nikt nie wie gdzie...Twoja poezja przypomniała mi te czasy o delikatnym trzymaniu się za rękę i marzeniach gdzieś pod poduszką ukrytych.
Sedecznie pozdrawiam:))

Hardy · #8 Post autor: **Hardy** » 03 sty 2020, 09:59

BerniM, dlatego lepiej nie tatuować imion w miejscach intymnych. Panta rhei... Jeżeli ktoś odczuwa jednak taką potrzebę, wystarczy "Kocham Cię". Zawsze będzie pasowało

PS. Ponieważ jestem hetero, nie napotkałem tego z wytatuowaną Krychą. Tak że, nie pomogę. Przykro mi.
A delikatne trzymanie się za rękę jest często nowym zaczątkiem...
Pozdrawiam również

BerniM · #9 Post autor: **BerniM** » 03 sty 2020, 15:07

Ha ha, ja też nie,ale mój znajomy z pogotowia co widział różne zjawiska nieraz o takich sytuacjach opowiadał

)) samo życie:))
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)))

Hardy · #10 Post autor: **Hardy** » 03 sty 2020, 18:38

BerniM pisze: ↑
03 sty 2020, 15:07
Ha ha, ja też nie,ale mój znajomy z pogotowia co widział różne zjawiska nieraz o takich sytuacjach opowiadał )) samo życie:))
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)))

Nie pracowałem w pogotowiu, ale z kolei mój znajomy musiał kiedyś skorzystać z usług przychodni zdrowia w swoim małym miasteczku. Kleszcz wszedł mu pod skórkę w... miejscu bardzo intymnym. Na jego szczęście/nieszczęście (właściwe wybrać) w przychodni była tylko lekarka i pielęgniarka...

Za to pracowałem i pracuję w takich miejscach, że ciągle coś się tam dzieje. Dzięki temu mam co wspominać i piszę kolejną

Do Siego Roku. Niech będzie lepszy niż miniony