Anyone else

Wiadomość

#1 Post autor: **Leon Gutner** » 03 lis 2019, 13:45

…zobaczysz emocje zasną wcześniej niż my.

Jak ktokolwiek inny przyszedł i pokochał
nie myśl więcej o nas zaufaj dotykom
o moich zapomnij jak ja były znikąd
kiedyś się odnajdą na zachodach słońca
tam na naszej plaży
z kimś innym przy boku
nie odwracaj głowy
nie odrywaj
wzroku

jeśli się pojawił i może być z tobą
rankiem wieczorami spraw aby uwierzył
może nie próbuje jak ja zostać sobą
pewnie cię odwiedza tam gdzie ja kochałem
gdy twój smak poczuje
i co chce usłyszy
bać mu się nie pozwól
tak jak ja się
bałem

kiedy będzie czerpał z twoich słów i wiary
wspierał cię podziwiał już go nie wymieniaj
niech myśli że kochasz takie czary mary
żadne ci wspomnienia wadzić nie powinny
nie myśl o mnie wcale
a jeśli
niewiele
może że kochałem
jak ktokolwiek
inny

#2 Post autor: **lczerwosz** » 03 lis 2019, 21:45

Patrz, dotyk jest językiem. Lepiej nic nie mówić, nie zakłamywać. To rytuał, taniec, próba. I zawsze są dwa kierunki:
zjeżenie włosów na karku i ostre na wprost spojrzenie albo obniżanie kącików warg, odwrócenie wzroku. Tu widzę trzecią ścieżkę w odpowiedzi na ten drugi.

#3 Post autor: **Leon Gutner** » 04 lis 2019, 15:48

Leo dziękuje za poczytanie.

Z uszanowaniem L.G.

#4 Post autor: **skaranie boskie** » 18 sty 2020, 10:27

Leon Gutner pisze: ↑
03 lis 2019, 13:45
nie myśl więcej o nas zaufaj dotykom
o moich zapomnij jak ja były znikąd

Romantyzm w wersji płaczliwej...
Czemu nie, choć wolę go walczącego.
Jak napisałem indziej - zaglądam, czytam, poznaję...
I trochę ci zazdroszczę, choć wiem, że nie bardzo jest czego.
A przecież od dawna znana to prawda, że w bólach się rodzi.
Ukojmy go więc...

#5 Post autor: **Leon Gutner** » 18 sty 2020, 11:49

Niech się rodzi. I w bólach i przy czerwonym

Z podziękowaniem L.G.