przewijam światło na lewą stronę
żeby nie wyblakło rażone odbiciem
podszewka szeleści
nie odcięta nić aż się prosi
o nawinięcie na palec
tylko czy odda ciepło
czy może zamarznie w środku dnia
zamieni w sopel
wszystko czego dotknie
i nie ma zmiłuj
co się stało to się odstać nie może
dlatego wołaj mnie
wrosłam w ciebie jak w swoje imię
nie zareaguję na inne
nie odwrócę głowy
od widnokręgu dzieli nas noc
i nie da się podejść bliżej
za dużo gwiazd
spada i płonie
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
widnokrąg
- biegnąca po fali
- Posty: 2573
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
widnokrąg
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- eka
- Posty: 18289
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
widnokrąg
Światło teraz jak tekstura poszewki na lewej stronie? Łączy się podmiotem jak nić? Smutne, ograniczające, wycofujące się uczucie z perspektywą nieoddania ciepła. Przejmujący liryk, który ja urwałabym na:
Pozdrawiam.
Choć tytuł to widnokrąg, msz nie wiąże się (ewentualnie bardzo odlegle) z użytymi metaforami, dopiero w ostatnich czterech wersach jest nawiązanie do niego, może poszewka ma być widnokręgiem?biegnąca po fali pisze: ↑19 sie 2019, 12:37wrosłam w ciebie jak w swoje imię
nie zareaguję na inne
nie odwrócę głowy
Pozdrawiam.
- biegnąca po fali
- Posty: 2573
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
widnokrąg
Ewo - może...
Pięknie dziękuję za czytanie i ślad.
Pięknie dziękuję za czytanie i ślad.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
-
- Posty: 1860
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
widnokrąg
dla mnie najmocniej brzmi
reszta jest tajemnicą
jakaś ochrona przed światłem które powoduje blaknięcie i jest tez porażające (obawa przed ..prawdą? zbyt trudną ?)
i to schowane ciepło .. które nie wiadomo czy będzie grzać
i coś sie stało nieodwracalnego
i mimo tego prośba o wołanie
woła się z oddali
woła się z potrzeby
woła się
do czego nie da się podejść bliżej
do mrocznego przedmiotu pożądania ?
do upragnionej bliskości z kimś zakazanym ?
a może umarłym ?
i te gwiazdy co spadają a właściwie upadają
przecież gwiazdy jako takie nie spadają
ale w domyśle mogłoby to być cos co ma potężną oślepiająca moc a jednak szybko znika i zostaje tylko ciemność
jak po namiętności co zdawała sie na śmierć i życie miłością a po przekroczeniu granicy i skonsumowaniu jej okazuje się nie pozostawiać po sobie nawet przyjaźni
i ten klimat astronomii
jakby w jakimś obserwatorium wszystko sie działo
jedna wielka tajemnica
piękna
to skarga ale i groźba .. nie zakocham się w was - inni mężczyźniwrosłam w ciebie jak w swoje imię
nie zareaguję na inne
nie odwrócę głowy
reszta jest tajemnicą
jakaś ochrona przed światłem które powoduje blaknięcie i jest tez porażające (obawa przed ..prawdą? zbyt trudną ?)
i to schowane ciepło .. które nie wiadomo czy będzie grzać
i coś sie stało nieodwracalnego
i mimo tego prośba o wołanie
woła się z oddali
woła się z potrzeby
woła się
do czego nie da się podejść bliżej
do mrocznego przedmiotu pożądania ?
do upragnionej bliskości z kimś zakazanym ?
a może umarłym ?
i te gwiazdy co spadają a właściwie upadają
przecież gwiazdy jako takie nie spadają
ale w domyśle mogłoby to być cos co ma potężną oślepiająca moc a jednak szybko znika i zostaje tylko ciemność
jak po namiętności co zdawała sie na śmierć i życie miłością a po przekroczeniu granicy i skonsumowaniu jej okazuje się nie pozostawiać po sobie nawet przyjaźni
i ten klimat astronomii
jakby w jakimś obserwatorium wszystko sie działo
jedna wielka tajemnica

piękna
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
widnokrąg
Od horyzontu dzieli nas płonące niebo - taki obraz zobaczyłem - groźny i intrygujący.
Puenta mocno wpada w patos, ale jakoś wcale w tym przypadku ten patos nie razi
pasuje nawet : )
Puenta mocno wpada w patos, ale jakoś wcale w tym przypadku ten patos nie razi
pasuje nawet : )
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
widnokrąg
Piękny liryk o miłości i przemijaniu. Może zrezygnowałbym z kolokwialnego nie ma zmiłuj.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.