Koniec jest początkiem, Uroboros, czyli niekończący się wiersz

[eka]

nie w parze mi z nią
smugosłużką
zdradziecką

co czernią wrzątku
ledwo obudzona
już wpada w inne
ramiona – unoszą ją
ulotnokrętną czynią
a ja...
nie chcąc
na ich taniec patrzę
i gasnę...
lecz wkrótce
(choć kwadrans wiecznością)

znikną żigolaki
od mojego ciepła
zależne pętaki

[tabakiera]

zależne pętaki od swojej kloaki
przytwierdzone do niej
w niej zadomowione
nie wyściubią nosa
nie wyciągną dłoni

szkoda tych pętaków
choć żyją
już po nich

[eka]

już po nich przeszła zmiana
a ufali najprościej

podnosząc się z kolan
jak nikt nigdy nikomu
bardziej niepotrzebny

a teraz pozór
siła zaludnia najgęściej
przeszła po nich zmiana

[tabakiera]

przeszła po nich zmiana
pan wymienił pana
sługa czyni cuda
może mu się uda
też dokonać zmiany
będą same pany!

[eka]

Będą same pany, gdy zabiją damy.
Któremu potrzebna, choćby tylko jedna
lub co gorsze sterta... jazgliwości pełna?

Papu z jadłodajni, z internetu porno,
pralka sama pierze, zmywarka umyje,
odkurzacz się kręci... ach

bez uma, naprawdę bezdurno mieć w domu
żandarma. Wolne chłopy są głową i szyją.
O tak, panów świat jest bez wad.

[tabakiera]

O tak, panów świat jest bez wad.
Czym innego jest świat bab.

Ciągle swędzą je języki,
mają skłonność do paniki,
kiedy pająk, mysz lub żaba
się ukaże - już jest dramat.

Stanie coś - więc jest zabawa
powie pan, ale nie baba,
ona wpada w tryb blondyny
i głupawe strzela miny.

Czasem w garze coś przypali,
coś popsuje, coś rozwali.
I te stroje, te kreacje,
fitness cluby, dekoracje!

Po co pan Bóg stworzył babę?
To pytanie jest ciekawe...

[eka]

To pytanie jest ciekawe...
Po co pan Bóg stworzył babę?

Stworzył ją dla przyjemności,
przekreślenia samotności,
dla wygody i pociechy,
ale...wyszły w praniu grzechy,
program Eden przez nią skonał,
wąż (nie żmija!) szybko poniał,
że ciekawość baby wielka,
przyda mu się pomoc wszelka
na wojence z Bogiem Stwórcą
ona – Ewa – będzie skórką
pod nią zemsta doskonała
(o czym baba nie wiedziała),
zajadając się jabłuszkiem
(pali głód z rosnącym brzuszkiem),
Adama skazała na męki:
pług, podatki i inne udręki,

więc po co Ewę stworzył Bóg?
Bo mógł.

[tabakiera]

Bo mógł stworzyć gorszy twór.
Na ten przykład wielki wór
bez brzucha i bez macicy...
Boskich błędów nikt nie zliczy.
Tych zrobionych, uniknionych
i tych jeszcze nie stworzonych.

Zatupałby, gdyby mógł,
lecz On chyba nie ma nóg.

[eka]

lecz On chyba nie ma nóg
więc bez stóp
tyle dróg
a na każdej warczy milion suk
On dla nich jak gnat
i skacze naraz cztery miliony łap
siedemdziesiąt dwa miliony pazurów w cel
bez nóg
na Jego jednej z bilionów dróg

zło na siebie bierz
lub dziel

[tabakiera]

zło na siebie bierz
lub dziel

a dzielenie nie jest łatwe
człowiek ludzki jest
nie wszyscy
chcą nieść brzemię
większość chce
dostać dobre aby mieć
szczęście zdrowie i słodycze

co z goryczą?

nie policzę ile ścierwa jest i trudu
lecz nikt nie chce w domu brudów
ni kłopotów ni miernoty

jak więc dzielić?
wiesz coś o tym?