-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
balast
- eka
- Posty: 18289
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
balast
zgaś światło
w oczy kładź więcej
wciąż więcej ujemnego ciężaru
ciemności
która wpada w nas niczym balast
łagodny dozorca trzymający przestrzeń
wokół słonecznego zegara
zgaś światło
poczujesz jak tajemnicą lekko ucisza
cały ten cyrk
tandetny zgiełk
targi i utargi świecących atomów
dziewczynko moja
kiedy nad oliwną lampą w oknie
umierają nocne motyle
zgaś ją
naga wyjdź
ciemność ocala
w oczy kładź więcej
wciąż więcej ujemnego ciężaru
ciemności
która wpada w nas niczym balast
łagodny dozorca trzymający przestrzeń
wokół słonecznego zegara
zgaś światło
poczujesz jak tajemnicą lekko ucisza
cały ten cyrk
tandetny zgiełk
targi i utargi świecących atomów
dziewczynko moja
kiedy nad oliwną lampą w oknie
umierają nocne motyle
zgaś ją
naga wyjdź
ciemność ocala
- biegnąca po fali
- Posty: 2573
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
balast
w oczy kładź więcej
więcej ujemnego ciężaru
wpada w nas niczym balast
łagodny dozorca trzymający przestrzeń
wokół słonecznego zegara
poczujesz jak tajemnicą lekko ucisza
cały ten cyrk
tandetny zgiełk
targi i utargi świecących atomów
dziewczynko moja
kiedy nad oliwną lampą w oknie
umierają nocne motyle
zgaś ją
naga wyjdź
ciemność ocala
Ośmieliłem się Ewo, dla własnych oczywiście
tylko potrzeb, trochę przeredagować
bo tak jakoś mocniej do mnie trafia. Lepiej narasta
napięcie. Ale to oczywiście tylko subiektywne wejrzenie
Pozdrawiam : )
więcej ujemnego ciężaru
wpada w nas niczym balast
łagodny dozorca trzymający przestrzeń
wokół słonecznego zegara
poczujesz jak tajemnicą lekko ucisza
cały ten cyrk
tandetny zgiełk
targi i utargi świecących atomów
dziewczynko moja
kiedy nad oliwną lampą w oknie
umierają nocne motyle
zgaś ją
naga wyjdź
ciemność ocala
Ośmieliłem się Ewo, dla własnych oczywiście
tylko potrzeb, trochę przeredagować
bo tak jakoś mocniej do mnie trafia. Lepiej narasta
napięcie. Ale to oczywiście tylko subiektywne wejrzenie
Pozdrawiam : )
- eka
- Posty: 18289
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
balast
Ładniej brzmi, dzięki za pochylenie się nad tekstem. Chętnie bym poprawiła, ale... ta ciemność wykluczona przez Ciebie z 1. cząstki jest tu kluczowa, najważniejsza. Nie wiem, czy (o ile ktoś oczywiście zechce wniknąć w wiersz) pozytywną rolę tej ciemności wyłapie tak mocno, jakbym chciała.
Czy powiąże ciemność z pointy z tą na początku.
Chciałam by była analogią ciemnej ujemnej materii i energii, które, jak twierdzą kosmolodzy, prawdopodobnie utrzymują Wszechświat w kupie, wyhamowując ucieczkę galaktyk. Jego treści.
Pomyślę jeszcze.
Alku, dzięki Ci wielkie, nic ma nic bardziej satysfakcjonującego jak takie zainteresowanie się cudzym tekstem.

Czy powiąże ciemność z pointy z tą na początku.
Chciałam by była analogią ciemnej ujemnej materii i energii, które, jak twierdzą kosmolodzy, prawdopodobnie utrzymują Wszechświat w kupie, wyhamowując ucieczkę galaktyk. Jego treści.
Pomyślę jeszcze.
Alku, dzięki Ci wielkie, nic ma nic bardziej satysfakcjonującego jak takie zainteresowanie się cudzym tekstem.

- Kaszmir
- Posty: 16
- Rejestracja: 02 lip 2019, 07:24
balast
Witam
Wiersz jest przestrogą i zawoluowana w tym obrazie najjaśniejsza gwiazda budzi strach.
Światło jest życiem, ale też jest oderwane od słońca kusi i mami swoim ciepłem. Umiar i odpowiednie dozowanie...
zgaś światło
w oczy kładź więcej
wciąż więcej ujemnego ciężaru
ciemności... ciało o masie dodatniej zachowuje się klasycznie i przyciąga do siebie wszystkie inne ciała. Ciało o masie ujemnej miałoby działać odwrotnie, nieprzewidywalnie i odpychałoby od siebie wszystkie otaczające je obiekty. Jasne, ale nie do końca, zabawa rozpoczyna się kiedy masa dodatnia napotyka masę ujemną. Dochodzi do nietypowego pościgu. Ciało o masie dodatniej przyciąga to drugie o masie ujemnej, ale jednocześnie jest odpychane.
Co się stanie?
łagodny dozorca trzymający przestrzeń
wokół słonecznego zegara... narazie łagodny, dlatego gaśmy światła, ratujmy planetę przed zagładą.
zgaś światło
poczujesz jak tajemnicą lekko ucisza
cały ten cyrk... gdyby Księżyc i gwiazdy zgasły i wszystke neony, światła wytworzone przez czlowieka, to niebo w nocy wcale nie jest czarne. Ziemska atmosfera promieniuje słabym światłem i mieni się barwami. Zjawisko to nazywany poświatą niebieską, to świecenie atomów i molekuł powietrza w górnych warstwach atmosfery, nad Ziemią.
Jednak zachwycamy się zjawiskiem zorzy polarnej bo jest bardziej spektakularnym zjawiskiem. A nie wiemy o tym, że zorze polarne tworzą naładowane cząstki wiatru słonecznego.
Poświatę żaś wywołuje promieniowanie ultrafioletowe Słońca... i puenta twojego wiersza o tym mówi...
zgaś ją
naga wyjdź
ciemność ocala
Rozpisałam się . Koniec już tych moich dywagacji. Jeszcze wspomnę, że Myśliwski chyba w powieści "Traktat o łuskaniu fasoli' opisał światła, które żyją w ciągłej symbiozie z człowiekiem.
Pozdrawiam pięknie
Wiersz jest przestrogą i zawoluowana w tym obrazie najjaśniejsza gwiazda budzi strach.
Światło jest życiem, ale też jest oderwane od słońca kusi i mami swoim ciepłem. Umiar i odpowiednie dozowanie...
zgaś światło
w oczy kładź więcej
wciąż więcej ujemnego ciężaru
ciemności... ciało o masie dodatniej zachowuje się klasycznie i przyciąga do siebie wszystkie inne ciała. Ciało o masie ujemnej miałoby działać odwrotnie, nieprzewidywalnie i odpychałoby od siebie wszystkie otaczające je obiekty. Jasne, ale nie do końca, zabawa rozpoczyna się kiedy masa dodatnia napotyka masę ujemną. Dochodzi do nietypowego pościgu. Ciało o masie dodatniej przyciąga to drugie o masie ujemnej, ale jednocześnie jest odpychane.
Co się stanie?
łagodny dozorca trzymający przestrzeń
wokół słonecznego zegara... narazie łagodny, dlatego gaśmy światła, ratujmy planetę przed zagładą.
zgaś światło
poczujesz jak tajemnicą lekko ucisza
cały ten cyrk... gdyby Księżyc i gwiazdy zgasły i wszystke neony, światła wytworzone przez czlowieka, to niebo w nocy wcale nie jest czarne. Ziemska atmosfera promieniuje słabym światłem i mieni się barwami. Zjawisko to nazywany poświatą niebieską, to świecenie atomów i molekuł powietrza w górnych warstwach atmosfery, nad Ziemią.
Jednak zachwycamy się zjawiskiem zorzy polarnej bo jest bardziej spektakularnym zjawiskiem. A nie wiemy o tym, że zorze polarne tworzą naładowane cząstki wiatru słonecznego.
Poświatę żaś wywołuje promieniowanie ultrafioletowe Słońca... i puenta twojego wiersza o tym mówi...
zgaś ją
naga wyjdź
ciemność ocala
Rozpisałam się . Koniec już tych moich dywagacji. Jeszcze wspomnę, że Myśliwski chyba w powieści "Traktat o łuskaniu fasoli' opisał światła, które żyją w ciągłej symbiozie z człowiekiem.
Pozdrawiam pięknie
Ostatnio zmieniony 04 lip 2019, 19:15 przez Kaszmir, łącznie zmieniany 4 razy.
- eka
- Posty: 18289
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
balast
Piękna interpretacja, serdecznie dziękuję Kaszmir, za tak wnikliwe ugryzienie tekstu, właśnie, boimy się ciemności, zapominając o zabójczej roli światła.
Chroni nas jeszcze ziemska atmosfera. Zaszyto, na szczęście, dziurę ozonową.
Ciemność ma wiele zalet, ta w naszym wnętrzu też. Odpycha czasami złowieszcze, potężne światło, można w niej być nagą i się nie sparzyć lub zginąć jak nocny motyl.
Kaszmir... jestem Twoją dłużniczką. Dziękuję za poświęcony czas i myśli nad balastem.

Chroni nas jeszcze ziemska atmosfera. Zaszyto, na szczęście, dziurę ozonową.
Ciemność ma wiele zalet, ta w naszym wnętrzu też. Odpycha czasami złowieszcze, potężne światło, można w niej być nagą i się nie sparzyć lub zginąć jak nocny motyl.
Kaszmir... jestem Twoją dłużniczką. Dziękuję za poświęcony czas i myśli nad balastem.

- tabakiera
- Posty: 5009
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
balast
Zazdroszczę komentarza Kaszmira, zgłosiłabym do najlepszych, ale chyba już nie ma tego plebiscytu.
Nie wszystko ogarniam w wierszu, ale swoją klasę on ma.
No i nic mądrego nie dopowiem.
Tylko podkreślę, że ostatnia strofa mnie rozczula.

Nie wszystko ogarniam w wierszu, ale swoją klasę on ma.
No i nic mądrego nie dopowiem.
Tylko podkreślę, że ostatnia strofa mnie rozczula.

-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
balast
Tak, bardzo udany, kosmologiczny wiersz. I abstrahując lubię ciemność.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.