-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Parter.
- Karma
- Posty: 1154
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Parter.
Skoro go nazwę,
to może zaśnie zeschnięty
na margines percepcji.
Może zapomnę potem
i będzie mi łatwiej igrać z wiatrem
tym, w którym mieszkasz.
A kiedy dojdzie już do tego,
czy iskrzyć się, czy raczej wygrać
- zmięknę, jak cokolwiek.
Może skoro wymyślisz dla mnie
przedstawianie się, choćby po łebkach
przestanę się w końcu lękać
i zacznę szukać schodów, drabin
- lin nawet, co przytwierdzone do drzewa
udają węże.
Połykają pokątnie, gdzieś w zakamarkach
jak tchórz.
Jagoda Mornacka.
Czerwiec, 2018.
Z cyklu: Nieobecność.
to może zaśnie zeschnięty
na margines percepcji.
Może zapomnę potem
i będzie mi łatwiej igrać z wiatrem
tym, w którym mieszkasz.
A kiedy dojdzie już do tego,
czy iskrzyć się, czy raczej wygrać
- zmięknę, jak cokolwiek.
Może skoro wymyślisz dla mnie
przedstawianie się, choćby po łebkach
przestanę się w końcu lękać
i zacznę szukać schodów, drabin
- lin nawet, co przytwierdzone do drzewa
udają węże.
Połykają pokątnie, gdzieś w zakamarkach
jak tchórz.
Jagoda Mornacka.
Czerwiec, 2018.
Z cyklu: Nieobecność.
Jagoda Mornacka.
- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Parter.
Wertykalna przestrzeń wiersza, czytelnik od parteru wspina się na koronę drzewa, tam wiatr, tam ona.
I czyhające węże - ciekawy ten obraz z nimi.
Mam skojarzenie z rycerzem, który chce ocalić księżniczkę zamkniętą w wietrze (czyli dawniej na wieży:)
A zamiast smoków - połykające drogi wejść.
I czyhające węże - ciekawy ten obraz z nimi.
Mam skojarzenie z rycerzem, który chce ocalić księżniczkę zamkniętą w wietrze (czyli dawniej na wieży:)
A zamiast smoków - połykające drogi wejść.
- Karma
- Posty: 1154
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Parter.
Księżniczka zamknięta w wietrze - to ładne. To pasuje do mojego obrazka o tym, jak to wiatr połyka imiona i wypływaja potem w najmniej spodziewanych momentach. Może czasem łatwiej wziąć kamień, niż się wspinać? Rzucić, żeby dodać sobie odwagi - może trafisz i sama spadnie, pokrwawiona.
Jagoda Mornacka.
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Parter.
Ciekawe to dźwiganie się z posad świata.
Ale brakuje mi jakiegoś mocniejszego
akcentu na koniec, jakiegoś oświecającego
błysku flesza - bo jakaś niewyraźna
ta puenta, zbyt "pokątna" ; )
Ale brakuje mi jakiegoś mocniejszego
akcentu na koniec, jakiegoś oświecającego
błysku flesza - bo jakaś niewyraźna
ta puenta, zbyt "pokątna" ; )
- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
- Karma
- Posty: 1154
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Parter.
Kulomiot raczej i strzelić komuś w łeb :p
Albo sobie, bo to rykoszety przecież.
Alku - puenta miał być tytuł, który w pierwowzorze brzmiał: a nawet więcej...
No bo wyobraź sobie, że zezarl cie wąż i cie trawi, połyka głębiej a to nadal tylko początek. Ale zostałem sprowadzony do parteru i leżę sobie grzecznie na glebie
Albo sobie, bo to rykoszety przecież.
Alku - puenta miał być tytuł, który w pierwowzorze brzmiał: a nawet więcej...
No bo wyobraź sobie, że zezarl cie wąż i cie trawi, połyka głębiej a to nadal tylko początek. Ale zostałem sprowadzony do parteru i leżę sobie grzecznie na glebie

Jagoda Mornacka.
- biegnąca po fali
- Posty: 2573
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Parter.
Z pewnością tu wrócę, Marcinie. Jest w tych słowach coś z modlitwy. Modlitwy człowieka,
który wierzy naprawdę, że jeśli o coś poprosi, i będzie wystarczający dobry, to modlitwa ta
zostanie wysłuchana. Wiara (jakakolwiek i w cokolwiek) zawsze oparta jest na wątpliwościach.
Jest próbą ich pokonania. Przekonania siebie samego. Do czego, to już indywidualna sprawa
każdego człowieka.
Bardzo dobry.
który wierzy naprawdę, że jeśli o coś poprosi, i będzie wystarczający dobry, to modlitwa ta
zostanie wysłuchana. Wiara (jakakolwiek i w cokolwiek) zawsze oparta jest na wątpliwościach.
Jest próbą ich pokonania. Przekonania siebie samego. Do czego, to już indywidualna sprawa
każdego człowieka.
Bardzo dobry.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- Karma
- Posty: 1154
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Parter.
Dzięki. Zastanawia mnie zawsze, jak te moje cykle ewoluuja. Jak z tekstów dla kobiety, zmieniają właściciela i przestają się tyczyc konkretnych osób. To troszkę niemiłe, bo ktoś się z nich nie uśmiecha, a potem jeszcze musi zrobić trochę miejsca, przesunąć się w niepamięć, bo ktoś. Coś więcej. Boje się mówić za dużo, bo mam zdolności do przewidywania pewnych wydarzeń. Brr. Aż zmarzlem.
Dzięki za czytanie. Na urlopie zajrzę do Was może, żeby Ewa nie krzyczała
Dzięki za czytanie. Na urlopie zajrzę do Was może, żeby Ewa nie krzyczała

Jagoda Mornacka.
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Parter.
Udany wiersz, chociaż nie wiem czy jak cokolwiek jest niezbędne. I w trzeciej zwrotce się wpadają na siebie, z tym że to akurat szczególik.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- Karma
- Posty: 1154
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Parter.
Wiem, że wpadają. Próbowałem to jakoś zastąpić, ale nie miałem żadnego pomysłu.
Co do cokolwiek - owszem, nie jest co prawda konieczne, ale mimo wszystko jakoś tak bez niego mi smutno, bo to juz takie maksymalne przyznanie się. Takie whatever, mówione przez trzynastolatke zaczytana w Zmierzch i wyobrażająca sobie wampir wie co.
Dzięki za czytanie, Imiennik.
Co do cokolwiek - owszem, nie jest co prawda konieczne, ale mimo wszystko jakoś tak bez niego mi smutno, bo to juz takie maksymalne przyznanie się. Takie whatever, mówione przez trzynastolatke zaczytana w Zmierzch i wyobrażająca sobie wampir wie co.
Dzięki za czytanie, Imiennik.
Jagoda Mornacka.