kosaciec

Wiadomość

#1 Post autor: **Lucile** » 05 maja 2018, 23:29

kosaciec.jpg

Gorgiasz · #2 Post autor: **Gorgiasz** » 06 maja 2018, 14:37

Dla mnie to irys.

#3 Post autor: **Lucile** » 27 maja 2018, 14:08

Kosaciec - Irys, to nazwy tego samego kwiatu

Alicja Jonasz · #4 Post autor: **Alicja Jonasz** » 10 cze 2018, 19:37

Tło zatrzymuje mnie na dłużej.

#5 Post autor: **skaranie boskie** » 10 cze 2018, 20:26

Lucile użyła mniej znanej nazwy, żeby nie było zbyt cukierkowo...

A obrazek przyjemny dla oka. Nie napiszę nic więcej, bo się na tym zwyczajnie nie znam.

#6 Post autor: **Lucile** » 10 cze 2018, 21:54

Alicja Jonasz pisze: ↑
10 cze 2018, 19:37
Tło zatrzymuje mnie na dłużej.

Alicjo, tło malowałam w ten sposób, że szpadelkiem nakładałam grubo i nierówno (w kilku warstwach, mieszając kolory ) akrylową farbą, czasami przemieszaną z temperą. Miło mi, że efekt zatrzymał.

skaranie boskie pisze: ↑
10 cze 2018, 20:26
Lucile użyła mniej znanej nazwy, żeby nie było zbyt cukierkowo..

a, i tak - cholercia - jest jakby ktoś lepkimi i wpół rozpuszczonymi landrynkami nasmarował

pallas · #7 Post autor: **pallas** » 13 cze 2018, 19:32

Kwiat, wydaje się być nie rzeczywisty, jakby nie istniał. A może porostu, to tygrysy zjadły irysy.
W tej nierzeczywistości, czyli tła, które przykówa uwagę, chce, abyśmy go zauważyli.
Taki mały detal, który cieszy oko. inni go nie zauważają, a jeśli zauważą, może osłodzi im życie.

APS :rosa:

#8 Post autor: **Lucile** » 04 lip 2018, 15:39

pallas pisze: ↑
13 cze 2018, 19:32
tygrysy zjadły irysy.

to jakby początek wiersza - ładne

Piotruś, jeszcze raz WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO - urodzinowo

l