niekompletność przytłacza rozgardiaszem
w poszukiwaniu optymalnej filozofii
rozkłada talizmany na zaklęcia
i czeka jak pies przed rzeźnią
kurczowe sploty roszczeń
wymościły horyzont zachwytem
i mimo spodziewanych wydarzeń
zabrakło transformacji dziwności
a tutaj zwykła alegoria
rozpędza nieuchronność
współodczuwanie podobnych słów
wyczesanych srebrzystą melancholią
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
kreacja
-
- Posty: 874
- Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30
kreacja
między prawdą a Apollem, ciąg przekombinowanych wersów.
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 17 mar 2019, 18:17
kreacja
Zimny grogu, może i tak jest, jak piszesz, a czy poezja nie jest kombinacją słów swojego świata?
Wszyscy kombinujemy, żeby napisać coś innego, coś, co odbiega od sztampy, ale i sztampa ma również swoje miejsce w każdej dziedzinie życia. Może niekoniecznie w publicznych sektorach, ale w zaciszu domowej sielanki.
Proponuję szklaneczkę gorącego grogu Grand Rum Of Grenada, z limonką.
Podobno świetny zestaw w walce ze… szkorubtem 
Wszyscy kombinujemy, żeby napisać coś innego, coś, co odbiega od sztampy, ale i sztampa ma również swoje miejsce w każdej dziedzinie życia. Może niekoniecznie w publicznych sektorach, ale w zaciszu domowej sielanki.
Proponuję szklaneczkę gorącego grogu Grand Rum Of Grenada, z limonką.


- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
kreacja
ale jednak jest ten tekst niespójny, nielogiczny; przecież i w dziwności może być logika.marengo pisze: ↑21 maja 2019, 01:26niekompletność przytłacza rozgardiaszem
w poszukiwaniu optymalnej filozofii
rozkłada talizmany na zaklęcia <--dobre
i czeka jak pies przed rzeźnią <-- to znaczy jak? Przecież to się nie zdarza.
kurczowe sploty roszczeń
wymościły horyzont zachwytem <-a dlaczego roszczenia produkują zachwyt, to nieoczywiste, nie wiem dlaczego, szukam przyczyny, dlaczego tak napisałeś
i mimo spodziewanych wydarzeń
zabrakło transformacji dziwności <--tu znowu jest odwrotnie, bo ze zdania mimo spodziewanych...
wynika, że ma być coś niespodziewanego, a tu zabrakło właśnie tej dziwności, która zapewne transormuje się do niespodziewanego.
a tutaj zwykła alegoria
rozpędza nieuchronność <-- jasne
współodczuwanie podobnych słów
wyczesanych srebrzystą melancholią <--tu się pogodzimy, bo wyczesane słowa są lepsze od nieuczesanych, choć one bardziej kuszą. Cóż, melancholia niweczy doznania ostrej akcji. Jedno słowo podobnych mi tu mało pasuje, jest zbyt zwyczajne, zdanie jest zrozumiałe i bez tego.
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 17 mar 2019, 18:17
kreacja
Iczerwosz, z pozycji autora wszystko wygląda dużo prościej, podobnie, jak u szewca buty. Dopiero założone na stopy budzą jakieś emocje i wszyscy się zastanawiają, jak takie buty można zrobić. Pomijam fakt, że mam pewne predyspozycje "odwikłać" się od wszystkiego. Czarne zamieniać na białe i odwrotnie.
Iczerwosz, jak może stać przed rzeźnią? Ano stoi, bo czuje mięso, i mimo że nie czeka na polędwiczkę wieprzową, to chociaż małą kosteczką się zadowoli. Podobnie, jak w piosence, kiedy pies wpadł do kuchni…
którą tutaj zamieniłem na rzeźnię.
Doczekanie się upragnionych roszczeń wiąże się z pewnym zachwytem, bo to nie są obligatoryjne sytuacje, że coś, co się należy jest do zdobycia. To może być mężczyzna, który oczekuje pewnych sytuacji ze strony kobiety, które poprzez formalny związek mogą być roszczeniami, jak na przykład… obowiązek alimentacyjny kobiety, która zajęta "nowym" życiem nie przejmuje się obowiązkami wynikającymi ze "starego" życia.
Albo roszczenia odnośnie rozwiązywania wspólnych problemów, czy obowiązkiem wynikającym z prowadzenia wspólnego gospodarstwa.
Wydarzenia można przewidzieć, a to, co nieprzewidywalne, to dziwność lub jej pochodne. Na przykład: dziwne, że na to nie wpadła… ", albo, że nie zaskoczyła czymś nieprzewidywalnym, dziwnym w kontekście ustalonych wydarzeń, bo dziwność towarzyszy każdej realizacji zamierzeń i nie jest do przewidzenia, ale może się wydarzyć.
Współodczuwanie podobnych słów… jej i moich. Czujemy symetrię emocji i to nas łączy, a srebrzysta melancholia, to lekko posiwiałe skronie… z której wyczesujemy piękno naszej duszy, bo nawet o rzeczach pięknych nie zawsze da się tak opowiedzieć, żeby piękno wyeksponować i nadać mu imię.
Dziękuję, że wpadłeś i poczytałeś. Zapraszam na kufelek Rothausa - Tannenzäpfle

Iczerwosz, jak może stać przed rzeźnią? Ano stoi, bo czuje mięso, i mimo że nie czeka na polędwiczkę wieprzową, to chociaż małą kosteczką się zadowoli. Podobnie, jak w piosence, kiedy pies wpadł do kuchni…

Doczekanie się upragnionych roszczeń wiąże się z pewnym zachwytem, bo to nie są obligatoryjne sytuacje, że coś, co się należy jest do zdobycia. To może być mężczyzna, który oczekuje pewnych sytuacji ze strony kobiety, które poprzez formalny związek mogą być roszczeniami, jak na przykład… obowiązek alimentacyjny kobiety, która zajęta "nowym" życiem nie przejmuje się obowiązkami wynikającymi ze "starego" życia.
Albo roszczenia odnośnie rozwiązywania wspólnych problemów, czy obowiązkiem wynikającym z prowadzenia wspólnego gospodarstwa.
Wydarzenia można przewidzieć, a to, co nieprzewidywalne, to dziwność lub jej pochodne. Na przykład: dziwne, że na to nie wpadła… ", albo, że nie zaskoczyła czymś nieprzewidywalnym, dziwnym w kontekście ustalonych wydarzeń, bo dziwność towarzyszy każdej realizacji zamierzeń i nie jest do przewidzenia, ale może się wydarzyć.
Współodczuwanie podobnych słów… jej i moich. Czujemy symetrię emocji i to nas łączy, a srebrzysta melancholia, to lekko posiwiałe skronie… z której wyczesujemy piękno naszej duszy, bo nawet o rzeczach pięknych nie zawsze da się tak opowiedzieć, żeby piękno wyeksponować i nadać mu imię.
Dziękuję, że wpadłeś i poczytałeś. Zapraszam na kufelek Rothausa - Tannenzäpfle

-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
kreacja
Zgodnie z puentą spora doza melancholii. Jedyny wers, który wydaję mi się przekombinowany to ten z transformacją dziwności.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 1860
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
kreacja
naprawdę często mniej znaczy więcej
czasem trzeba zrezygnowac z wielu pieknych metafor by pozostałe mogły zaświecić na tej scenie
jak wiekszość .. okroiłabym wiersz
według mnie jest wart pracy
zprzyjemnością przeczytam jesli zechcesz go uszlachetnić ascezą
czasem trzeba zrezygnowac z wielu pieknych metafor by pozostałe mogły zaświecić na tej scenie
jak wiekszość .. okroiłabym wiersz
według mnie jest wart pracy
zprzyjemnością przeczytam jesli zechcesz go uszlachetnić ascezą