• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
    Cicero "De re publica"



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Urlop w Kazimierzu cz.I

Opowieści pisane prozą - nie powieści
Wiadomość
Autor
Krokus
Posty: 680
Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
Płeć:

Urlop w Kazimierzu cz.I

#11 Post autor: Krokus » 18 mar 2025, 14:55

eka pisze:
18 mar 2025, 13:23
Krokus pisze:
08 mar 2025, 18:42
więziona w jednej z tych kamienic, przez okrutnego alchemika, który oczywiście chce się z nią ożenić.
Pierwszy przecinek w powyższym cytacie nie ma żadnego uzasadnienia. Przypuszczam, że postawiłeś go na potrzeby tzw. pauzy wypowiedzeniowej, czyli nabrania oddechu podczas głośnego czytania.
"Przez okrutnego alchemika" - nie jest wtrąceniem w zdanie złożone, ale zwyczajnym dopowiedzeniem/rozwinięciem poprzedniego zdania.

Interpunkcja nie jest prosta w "działaniu," szczególnie w wypowiedzeniach wielokrotnie złożonych. Trzeba opanować wiedzę o częściach mowy, częściach zdania, no i zasadach ich wykorzystywania w wypowiedzi pisemnej.
Okej, ja tam się spierał nie będę, ale tekst jest po korekcie, cóż...

ODPOWIEDZ

Wróć do „OPOWIADANIA”