-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Ułani, ułani, malowane dzieci...
- Hardy
- Posty: 1792
- Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
- Płeć:
Ułani, ułani, malowane dzieci...
UŁAN i DZIEWCZYNA
Przed wojną panienka z przedmieścia Grudziądza
poznała ułana z „dupą jak z mosiądza”.
Chętnie poszła z nim na błonia,
sprawnie wsadził ją na konia.
Po czasie o sprawstwo w sądzie go posądza.
DAWNE ŻYCIE
W Grudziądzu ułanów w krąg wszyscy chwalili;
szynkarze, rymarze i szewcy z nich żyli.
Cne damy czy lekkie panie
także miały używanie.
Po wojnie, bez koni, tradycję schrzanili.
UŁAN i ARMATA
W Grudziądzu ułani i armaty mieli,
jak strzelać z nich celnie, z natury wiedzieli.
Gdy ładne dziewczę chęć okazało,
ułan je chwacko wsadzał na działo…
jak się utrzymało, czasem i poczęli.
UŁAN i ŁANIA
Bryka łania przy ułanie,
żołnierzowi dęba staje
nawet serce, gdyż ta łania
pyszczkiem konia mu pogania.
UŁANI NA ĆWICZENIACH
W podgrudziądzkim lesie ćwiczyli ułani,
ścieżki przemierzyli, nie spotkali łani.
„Próżne nasze trudy, chociaż dzionek mija,
zostanie nam lance w dziuple w drzewach wbijać".
Przed wojną panienka z przedmieścia Grudziądza
poznała ułana z „dupą jak z mosiądza”.
Chętnie poszła z nim na błonia,
sprawnie wsadził ją na konia.
Po czasie o sprawstwo w sądzie go posądza.
DAWNE ŻYCIE
W Grudziądzu ułanów w krąg wszyscy chwalili;
szynkarze, rymarze i szewcy z nich żyli.
Cne damy czy lekkie panie
także miały używanie.
Po wojnie, bez koni, tradycję schrzanili.
UŁAN i ARMATA
W Grudziądzu ułani i armaty mieli,
jak strzelać z nich celnie, z natury wiedzieli.
Gdy ładne dziewczę chęć okazało,
ułan je chwacko wsadzał na działo…
jak się utrzymało, czasem i poczęli.
UŁAN i ŁANIA
Bryka łania przy ułanie,
żołnierzowi dęba staje
nawet serce, gdyż ta łania
pyszczkiem konia mu pogania.
UŁANI NA ĆWICZENIACH
W podgrudziądzkim lesie ćwiczyli ułani,
ścieżki przemierzyli, nie spotkali łani.
„Próżne nasze trudy, chociaż dzionek mija,
zostanie nam lance w dziuple w drzewach wbijać".
- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Ułani, ułani, malowane dzieci...
Armaty miała artyleria konna... nie mam siły tego kolejny raz tłumaczyć.
- Hardy
- Posty: 1792
- Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
- Płeć:
- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Ułani, ułani, malowane dzieci...
Fakty się liczą. Sprawdź.
- Hardy
- Posty: 1792
- Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
- Płeć:
Ułani, ułani, malowane dzieci...
A Ty, Eka, dalej swoje... To sobie przeczytaj, jakie są fakty:
http://www.1939.pl/uzbrojenie/polskie/u ... index.html
- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Ułani, ułani, malowane dzieci...
Jeszcze kogoś swoją błędną (obłędną:) pewnością siebie wprowadzisz w błąd, więc:
1. ułani to LEKKA jazda konna, wyposażona w lance, szable, z czasem w krótką broń palną (pistolety),
2. artyleria konna to żołnierze obsługujący broń ciężką, armaty,
3. ułani i artylerzyści konni wchodzili w skład kawalerii polskiej jako odrębne jednostki wojskowe,
4. z ułanów tworzono pułki ułańskie, a z artylerzystów konnych - dywizjony artylerii konnej (tzw. daki),
5. niestety ludziska mają tendencję do nazywania ułanami wszystkich kawalerzystów II RP,
6. ułani byli elitą polskiej kawalerii i szlag by ich trafił, gdyby przeczytali Twoje wierszyki o sadzaniu na armaty.
Źródła, powszechnie w necie dostępne.
I jeszcze, fakt, w Centrum Kształcenia Kawalerii w Grudziądzu szkolono artylerzystów konnych, a nawet powstała bateria, wchodząca w skład 11 Dywizji Artylerii Konnej z Bydgoszczy, ale ci grudziądzcy artylerzyści ułanami nie byli.
1. ułani to LEKKA jazda konna, wyposażona w lance, szable, z czasem w krótką broń palną (pistolety),
2. artyleria konna to żołnierze obsługujący broń ciężką, armaty,
3. ułani i artylerzyści konni wchodzili w skład kawalerii polskiej jako odrębne jednostki wojskowe,
4. z ułanów tworzono pułki ułańskie, a z artylerzystów konnych - dywizjony artylerii konnej (tzw. daki),
5. niestety ludziska mają tendencję do nazywania ułanami wszystkich kawalerzystów II RP,
6. ułani byli elitą polskiej kawalerii i szlag by ich trafił, gdyby przeczytali Twoje wierszyki o sadzaniu na armaty.
Źródła, powszechnie w necie dostępne.
I jeszcze, fakt, w Centrum Kształcenia Kawalerii w Grudziądzu szkolono artylerzystów konnych, a nawet powstała bateria, wchodząca w skład 11 Dywizji Artylerii Konnej z Bydgoszczy, ale ci grudziądzcy artylerzyści ułanami nie byli.
- Hardy
- Posty: 1792
- Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
- Płeć:
Ułani, ułani, malowane dzieci...
Pisz, co chcesz. Ja zaś sąsiadowałem, od dzieciństwa, przez wiele lat przez płot z koszarami przedwojennego Centrum Wyszkolenia Kawalerii i... rozmawiałem z przedwojennymi ułanami. Pamiętam ich wspomnienia, gdyż zawsze mnie interesowały.
PS. Nie było "Centrum Kształcenia Kawalerii". Poprzednie nazwy CWK to" Centralna szkoła Jazdy/Centralna Szkoła Kawalerii.
To wszystko. Dalej nie kontynuuję.
PS. Nie było "Centrum Kształcenia Kawalerii". Poprzednie nazwy CWK to" Centralna szkoła Jazdy/Centralna Szkoła Kawalerii.
To wszystko. Dalej nie kontynuuję.
- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Ułani, ułani, malowane dzieci...
Oczywisty błąd, mea culpa! No i pisania z pamięci, w pośpiechu.eka pisze: ↑13 lut 2025, 14:56Jeszcze kogoś swoją błędną (obłędną:) pewnością siebie wprowadzisz w błąd, więc:
1. ułani to LEKKA jazda konna, wyposażona w lance, szable, z czasem w krótką broń palną (pistolety),
2. artyleria konna to żołnierze obsługujący broń ciężką, armaty,
3. ułani i artylerzyści konni wchodzili w skład kawalerii polskiej jako odrębne jednostki wojskowe,
4. z ułanów tworzono pułki ułańskie, a z artylerzystów konnych - dywizjony artylerii konnej (tzw. daki),
5. niestety ludziska mają tendencję do nazywania ułanami wszystkich kawalerzystów II RP,
6. ułani byli elitą polskiej kawalerii i szlag by ich trafił, gdyby przeczytali Twoje wierszyki o sadzaniu na armaty.
Źródła, powszechnie w necie dostępne.
I jeszcze, fakt, w Centrum Kształcenia Kawalerii w Grudziądzu szkolono artylerzystów konnych, a nawet powstała bateria, wchodząca w skład 11 Dywizji Artylerii Konnej z Bydgoszczy, ale ci grudziądzcy artylerzyści ułanami nie byli.
__________
Niezbywalną formą walki ułanów była szarża. Ciekawe, jak wyglądała w wykonaniu artylerzystów konnych... pchali te armaty na pozycje wroga, w zębach trzymając szable? : )))
Miłego dnia, Hardy.
- Hardy
- Posty: 1792
- Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
- Płeć:
Ułani, ułani, malowane dzieci...
Nie miałem już tu kontynuować, ale na to jeszcze odpowiem: we wrześniu 1939 główną taktyką bojową ułanów była już walka piesza, przy wsparciu artylerii konnej. Konie służyły do szybkiego przemieszczania się. Szarża "na szable" była wykonywana rzadko, tylko z powodu sytuacji taktycznej - możliwości zaatakowania znienacka lub (jeszcze rzadziej) braku innej możliwości walki.
Również miłej niedzieli.
- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Ułani, ułani, malowane dzieci...
Jasne, szarża na niemieckie czołgi byłaby głupotą. Krótko się broniliśmy w 39", jeden miesiąc, ale i tak ułani wielokrotnie szarżowali na pozycje wroga.
Za Wikipedią:
1 września pod Krojantami – 1 i 2 Szwadron, po jednym plutonie z 3 i 4 Szwadronu 18 Pułku Ułanów Pomorskich dokonał szarży na nacierający batalion piechoty niemieckiej znajdującej się na tyłach skrzydła niemieckiej 2 Dywizji Piechoty Zmotoryzowanej. Celem szarży było osłonięcie wycofujących się ku rzece Brdzie oddziałów piechoty polskiej z Grupy Operacyjnej Czersk[29][30].
pod Mokrą – 1 i 3 Szwadron 19 Pułku Ułanów Wołyńskich przeprowadził szarżę na niemiecką piechotę, która uciekła w panice[31][32].
w Lasach Królewskich – patrol 11 Pułku Ułanów Legionowych z Mazowieckiej Brygady Kawalerii przeprowadził z zaskoczenia szarżę na kawalerię niemiecką. Nieprzyjaciel przyjął szarżę, w starciu użyto lanc i szabel. Po krótkiej walce niemieccy kawalerzyści uciekli.[33]
2 września pod wsią Borowa – 1 Szwadron 19 Pułku Ułanów Wołyńskich napotkał szwadron niemieckiej kawalerii we wsi Borowa. Polacy przystąpili do szarży, ale Niemcy wycofali się, nie podejmując walki.[34]
11 września pod Osuchowem – 1 Szwadron 20 Pułku Ułanów pod dowództwem por. Jana Burtowego przebił się szarżą przez pierścień niemieckiego okrążenia.[35]
12 września pod Kałuszynem – 4 Szwadron 11 Pułku Ułanów Legionowych[35]
13 września
pod Mińskiem Mazowieckim – 1 Szwadron 2 Pułku Ułanów Grochowskich[36]
pod Maliszewem – 1 Szwadron 27 Pułku Ułanów pod dowództwem rtm. Borysa Gierasiuka po złamaniu sił nieprzyjaciela wykonał szarżę w pościgu za uciekającymi Niemcami, zajmując Maliszewo oraz biorąc w niewolę licznych jeńców.[35]
15 września pod Brochowem – część 17 Pułku Ułanów Wielkopolskich wykonała szarżę na niemieckie pozycje obsadzone przez niemiecką piechotę, po której ułani zsiedli z koni i kontynuowali atak pieszo.[potrzebny przypis]
16 września pod m. Gajówka Dębowskie – pluton 4 Szwadronu 17 Pułku Ułanów Wielkopolskich szarżą zmusił Niemców do opuszczenia stanowisk bojowych.[37]
19 września
Szarża pod Wólką Węglową – 14 Pułk Ułanów Jazłowieckich pod dowództwem płk. dypl. Edwarda Godlewskiego podjął szarżę mającą na celu przedarcie się do Warszawy przez odsłonięty teren kontrolowany przez oddziały niemieckiej kawalerii zmotoryzowanej oraz artylerię i czołgi 1 Dywizji Pancernej. Szarża zaskoczyła Niemców podczas odpoczynku i wywołała wśród nich panikę[38][36]. Polacy przedarli się przez niemieckie linie i jako pierwszy oddział Armii „Poznań” dotarli 20 września do Warszawy[39]. W szarży trwającej 18 minut poległo kilkunastu ułanów w tym rtm. 3 szwadronu Marian Walicki. Ranni podoficerowie i ułani, którzy podczas szarży dostali się do niewoli, zostali wyprowadzeni w nocy przez wachm. Rudolfa Zenkera[2].
pod Łomiankami – zwiad 6 Dywizjonu Artylerii Konnej przebił się szarżą do Warszawy.[40]
21 września – bitwa pod Kamionką Strumiłową – 3 Szwadron 1 Dywizjonu Kawalerii (improwizowany) zaatakował szarżą piechotę niemiecką przygotowującą się do ataku na polskie pozycje. Niemiecka piechota opuściła zajmowane stanowiska i rozpoczęła odwrót.[35]
23 września pod Krasnobrodem – 1 Szwadron 25 Pułku Ułanów Wielkopolskich zaatakował szarżą szwadron kawalerii niemieckiej 17 pułku Rajtarów Baberskich dowodzony przez rittmeistera Kurta Hasse. Niemcy zostali zmuszeni do odwrotu. Polscy ułani podczas pościgu dostali się w krzyżowy ogień karabinów maszynowych, w wyniku czego szwadron odniósł duże straty. W starciu zginął dowódca polskiego szwadronu por. Tadeusz Gerlecki[2]
24 września pod Husynnem – ok. 500 kawalerzystów z zapasowego szwadronu 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich oraz polskiej konnej policji przeprowadziły szarżę na sowiecką piechotę, która okrążyła wieś Husynne. W wyniku szarży piechurzy radzieccy uciekli w panice. Rosjanie do walki włączyli stojące za wzgórzami jednostki pancerne, zmuszając kawalerzystów do odwrotu. Okrążeni Polacy wkrótce poddali się[35][41].
26 września pod Morańcami – 27 Pułk Ułanów dwukrotnie szarżował na okopany niemiecki batalion piechoty we wsi Morańce. Oba ataki zostały odparte z ciężkimi ofiarami, jednak Niemcy przystąpili do negocjacji, i Polacy dokonali odwrotu.[42]
______________
Pozdrawiam.
Za Wikipedią:
1 września pod Krojantami – 1 i 2 Szwadron, po jednym plutonie z 3 i 4 Szwadronu 18 Pułku Ułanów Pomorskich dokonał szarży na nacierający batalion piechoty niemieckiej znajdującej się na tyłach skrzydła niemieckiej 2 Dywizji Piechoty Zmotoryzowanej. Celem szarży było osłonięcie wycofujących się ku rzece Brdzie oddziałów piechoty polskiej z Grupy Operacyjnej Czersk[29][30].
pod Mokrą – 1 i 3 Szwadron 19 Pułku Ułanów Wołyńskich przeprowadził szarżę na niemiecką piechotę, która uciekła w panice[31][32].
w Lasach Królewskich – patrol 11 Pułku Ułanów Legionowych z Mazowieckiej Brygady Kawalerii przeprowadził z zaskoczenia szarżę na kawalerię niemiecką. Nieprzyjaciel przyjął szarżę, w starciu użyto lanc i szabel. Po krótkiej walce niemieccy kawalerzyści uciekli.[33]
2 września pod wsią Borowa – 1 Szwadron 19 Pułku Ułanów Wołyńskich napotkał szwadron niemieckiej kawalerii we wsi Borowa. Polacy przystąpili do szarży, ale Niemcy wycofali się, nie podejmując walki.[34]
11 września pod Osuchowem – 1 Szwadron 20 Pułku Ułanów pod dowództwem por. Jana Burtowego przebił się szarżą przez pierścień niemieckiego okrążenia.[35]
12 września pod Kałuszynem – 4 Szwadron 11 Pułku Ułanów Legionowych[35]
13 września
pod Mińskiem Mazowieckim – 1 Szwadron 2 Pułku Ułanów Grochowskich[36]
pod Maliszewem – 1 Szwadron 27 Pułku Ułanów pod dowództwem rtm. Borysa Gierasiuka po złamaniu sił nieprzyjaciela wykonał szarżę w pościgu za uciekającymi Niemcami, zajmując Maliszewo oraz biorąc w niewolę licznych jeńców.[35]
15 września pod Brochowem – część 17 Pułku Ułanów Wielkopolskich wykonała szarżę na niemieckie pozycje obsadzone przez niemiecką piechotę, po której ułani zsiedli z koni i kontynuowali atak pieszo.[potrzebny przypis]
16 września pod m. Gajówka Dębowskie – pluton 4 Szwadronu 17 Pułku Ułanów Wielkopolskich szarżą zmusił Niemców do opuszczenia stanowisk bojowych.[37]
19 września
Szarża pod Wólką Węglową – 14 Pułk Ułanów Jazłowieckich pod dowództwem płk. dypl. Edwarda Godlewskiego podjął szarżę mającą na celu przedarcie się do Warszawy przez odsłonięty teren kontrolowany przez oddziały niemieckiej kawalerii zmotoryzowanej oraz artylerię i czołgi 1 Dywizji Pancernej. Szarża zaskoczyła Niemców podczas odpoczynku i wywołała wśród nich panikę[38][36]. Polacy przedarli się przez niemieckie linie i jako pierwszy oddział Armii „Poznań” dotarli 20 września do Warszawy[39]. W szarży trwającej 18 minut poległo kilkunastu ułanów w tym rtm. 3 szwadronu Marian Walicki. Ranni podoficerowie i ułani, którzy podczas szarży dostali się do niewoli, zostali wyprowadzeni w nocy przez wachm. Rudolfa Zenkera[2].
pod Łomiankami – zwiad 6 Dywizjonu Artylerii Konnej przebił się szarżą do Warszawy.[40]
21 września – bitwa pod Kamionką Strumiłową – 3 Szwadron 1 Dywizjonu Kawalerii (improwizowany) zaatakował szarżą piechotę niemiecką przygotowującą się do ataku na polskie pozycje. Niemiecka piechota opuściła zajmowane stanowiska i rozpoczęła odwrót.[35]
23 września pod Krasnobrodem – 1 Szwadron 25 Pułku Ułanów Wielkopolskich zaatakował szarżą szwadron kawalerii niemieckiej 17 pułku Rajtarów Baberskich dowodzony przez rittmeistera Kurta Hasse. Niemcy zostali zmuszeni do odwrotu. Polscy ułani podczas pościgu dostali się w krzyżowy ogień karabinów maszynowych, w wyniku czego szwadron odniósł duże straty. W starciu zginął dowódca polskiego szwadronu por. Tadeusz Gerlecki[2]
24 września pod Husynnem – ok. 500 kawalerzystów z zapasowego szwadronu 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich oraz polskiej konnej policji przeprowadziły szarżę na sowiecką piechotę, która okrążyła wieś Husynne. W wyniku szarży piechurzy radzieccy uciekli w panice. Rosjanie do walki włączyli stojące za wzgórzami jednostki pancerne, zmuszając kawalerzystów do odwrotu. Okrążeni Polacy wkrótce poddali się[35][41].
26 września pod Morańcami – 27 Pułk Ułanów dwukrotnie szarżował na okopany niemiecki batalion piechoty we wsi Morańce. Oba ataki zostały odparte z ciężkimi ofiarami, jednak Niemcy przystąpili do negocjacji, i Polacy dokonali odwrotu.[42]
______________
Miło, że odróżniasz wreszcie ułanów od artylerii konnej.
Pozdrawiam.