bo jeśli nie jutro
to co będzie
nic
ale nawet nic jest czymś
choć nie posiada kształtu koloru zapachu
warto pokusić się o definicję
w tej nicości mieszka strach
wyprzedza mnie o krok
niepojęte rodzi pytania
a odpowiedzi -
jestem na nie za mały
zbyt słaby
pomimo mięśni napiętych do granic
czy jest coś dalej
za nicością
za przedłużającym się snem
ostatnim pytaniem o cel
podróżą do czasu
w którym
nie byłem jeszcze nawet czyimś pragnieniem
co najwyżej zalążkiem myśli dziewczyny
która dopiero miała stać się kobietą
matką zadającą to samo pytanie nosicielką światła i ciepła
żyjemy dla tych pytań
czy dla odpowiedzi na nie umieramy
może sens życia tkwi
w bezsensie tej narracji
nicości zapchanej tymi którzy
niedopowiedzeni do końca
obcy dla siebie samych
zdumieni czasem i przestrzenią odeszli
myśleć co będzie dalej
wiatr
wieczny jak czas
i my
tylko już inni
i jakby
inaczej
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
MYŚLICIEL AUGUSTE'A RODINA
- biegnąca po fali
- Posty: 2583
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
MYŚLICIEL AUGUSTE'A RODINA
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
MYŚLICIEL AUGUSTE'A RODINA
Ciekawe refleksje
Chciałabym, bardzo, usłyszeć interpretację Myśliciela z ust Rodina : )
Ciekawa jesteś mojej?


Chciałabym, bardzo, usłyszeć interpretację Myśliciela z ust Rodina : )
Ciekawa jesteś mojej?
Pozdrawiam.biegnąca po fali pisze: ↑13 wrz 2024, 16:00bo jeśli nie jutro
to co będzie
nic
________________
Podejrzewam, że nie chodzi o koniec wszechświata, ale o śmierć jednostki, pojedynczego człowieka.
Co dla niego oznacza niezaistnienie tak oczywistego następstwa w postaci jutra?
Podmiot stwierdza: będzie nic ( ale nie na zasadzie: nic się nie stało:)
__________________
ale nawet nic jest czymś
choć nie posiada kształtu koloru zapachu
warto pokusić się o definicję
_______________
Nic jest czymś... hm, no to przejdźmy do zdefiniowania.
________________________________
w tej nicości mieszka strach
wyprzedza mnie o krok
______________
Czyli, jeśli w nicości mieszka strach, to spoko, strach jest niczym, jest wielkim nic. Logika musi znaleźć odpowiedź, która domniemania peela uwiarygodni. Skąd ten strach? Strach jest dzisiaj obecny w głowie peela, no bo nie w nicości, a priori pozbawionej czegokolwiek.
____________________
niepojęte rodzi pytania
a odpowiedzi -
jestem na nie za mały
zbyt słaby
pomimo mięśni napiętych do granic
_____________
Pierwsze w treści, poza tytułem, wskazanie tożsamości snującego egzystencjalne refleksje. Dla mnie napięte do granic mięśnie może mieć i filozof, i totalny tłukSłabość myślenia nie leży w słabości fizycznej (vide Hawkins)
___________________
czy jest coś dalej
za nicością
_____________________-
Nicość nie jest lokalna, dlatego w ogóle nie może być, zaistnieć... za nicością (ratunku:), przed nią, nad nią, pod nią... mogłaby być tylko nicość i ani Rodina by nie było, ani Ewy, ani Zmarłego.
__________________
za przedłużającym się snem
ostatnim pytaniem o cel
podróżą do czasu
w którym
nie byłem jeszcze nawet czyimś pragnieniem
co najwyżej zalążkiem myśli dziewczyny
która dopiero miała stać się kobietą
matką zadającą to samo pytanie nosicielką światła i ciepła
___________________
Tu pytanie o potencjalność, z serii: czy coś mnie mogło zapowiedzieć? Nie, matka, nawet jako dziewczynka, a nawet świadoma kobieta starająca się o dziecko, nie mogła w swoim pragnieniu "zobaczyć" osobowości tegoż.
_______________________
żyjemy dla tych pytań
czy dla odpowiedzi na nie umieramy
_____________
Nie mogę wgryżć się w 2. wers, zresztą pierwszy (też jak dla mnie)... podkręcony nazwą rzeźby, no w końcu musi myśleć, nie?![]()
______________-
może sens życia tkwi
w bezsensie tej narracji
nicości zapchanej tymi którzy
niedopowiedzeni do końca
obcy dla siebie samych
zdumieni czasem i przestrzenią odeszli
myśleć co będzie dalej
____________________
A, więc tak peel definiuje nicość? Będę z tym polemizować z racji desygnatu pojęcia. Czyli nie byłoby ani żywych, ani zmarłych, ani myślicieli, gdyby była nicość. Ale oczywiście, każdy ma prawo do swoich refleksji, szanuję je.
Czy głębokie myślenie nad sensem/bezsensem istnienia może oderwać nas od rzeczywistościMoże?
________________
wiatr
wieczny jak czas
i my
tylko już inni
i jakby
inaczej
_________________
Pęd takich myśli czyni nas innymi, może nieśmiertelnymi? Hm. Kto to wie? : )

- biegnąca po fali
- Posty: 2583
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
MYŚLICIEL AUGUSTE'A RODINA
Świetna interpretacja. Właściwie w punkt.
Bardzo dziękuję, Ewo:)

Bardzo dziękuję, Ewo:)


i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka