po samotnych oficynach wysuszone słowa
karmię dotrzymuję towarzystwa
czasem wyniosę na słońce
w koszyku ust
(i chodzę jak jakiś klaun
z popękaną farbą na twarzy)
ostatnio taki odklejony starzyk
tragicznie wypadł
pod nogi sfokusowanego tłumu
dedykującego mu wielkie oczy
schyliłem się szybko
podnoszę a jemu pęka łupina
znów mi się coś takie dziwne
wykrzewiło
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
zbieram
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
zbieram
Taki troskliwy i dyskretny ogrodnik to prawdziwy skarb.
Tutaj wprawdzie zajmuje się słowami, no ale przez to i "krzewi". Co? Wiadomo.
Metafora "koszyk słów" nie bardzo mi się podoba. Wydaje mi się
że wystarczy sam koszyk. Pozdrawiam.

Tutaj wprawdzie zajmuje się słowami, no ale przez to i "krzewi". Co? Wiadomo.
Metafora "koszyk słów" nie bardzo mi się podoba. Wydaje mi się
że wystarczy sam koszyk. Pozdrawiam.
