W mroku świetlanego miasta
ugaszam płonące sople lodu
w deszczowej pogodzie
zapalam mroźny wulkan w moim domu
pozbawionym elektryczności
i poczucia humoru
może gdyby piorun zniszczył
szklane pudełko z bezdusznymi więźniami
cztery pierniczkowe ciasteczka
dostałyby lukrowany bananowy uśmiech
od bezdomnego cukiernika
co nie zna słowa pośpiech
2010-08-10
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Słodki domek bez łakoci
- eka
- Posty: 18445
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Słodki domek bez łakoci
Zupełnie inna odsłona pisania. O! To już 13 lat minęło... może warto powrócić 

- Toyer
- Posty: 1454
- Rejestracja: 29 kwie 2012, 17:44
- Płeć:
Słodki domek bez łakoci
Mam sporo wierszy z tego okresu - więc będę dodać stopniowo 

- tabakiera
- Posty: 5036
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
Słodki domek bez łakoci
Toyer, dzięki za ten wiersz.
W sam raz dla mnie, gdy mam sporo do zrobienia.
Zwolnię dzięki puencie.
Takie teksty to ja mogę czytać.
W sam raz dla mnie, gdy mam sporo do zrobienia.
Zwolnię dzięki puencie.
Takie teksty to ja mogę czytać.
- Toyer
- Posty: 1454
- Rejestracja: 29 kwie 2012, 17:44
- Płeć:
Słodki domek bez łakoci
Cieszę się tabakiero ze pomogłem
Ogólnie ale pewnie myślisz tak sama - że ja piszę dość nierówno - mimo że ja z tym się zupełnie nie zgadzam - powiem szczerze że jest to jeden z pierwszych wierszy jakie napisałem - w pierwszej 30-sce się mieści
Wtedy miałem taką wenę że pisałem bo kilka wierszy dziennie - w bezsenne noce
Tamten czas powiem szczerze był okropny dla mnie
Ale go przetrawiałem i dał mi wielka siłę - która obecnie wykorzystuję
Czasem się mówi że w wielkim dołku pisze się najlepsze wiersze - to akurat bywa prawdziwe - a ja takich chwil miałem wiele w życiu - tylko o ironio będąc w totalnym dołku potrafiłem pisać też wesoło - Ten wiersz to był manifest przeciw moim domownikom
Wypijmy za brak pośpiechu może być wino








Wypijmy za brak pośpiechu może być wino
