• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
    Cicero "De re publica"



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Parter.

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Karma
Posty: 1154
Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20

Parter.

#1 Post autor: Karma » 10 cze 2018, 21:31

Skoro go nazwę,
to może zaśnie zeschnięty
na margines percepcji.
Może zapomnę potem
i będzie mi łatwiej igrać z wiatrem
tym, w którym mieszkasz.

A kiedy dojdzie już do tego,
czy iskrzyć się, czy raczej wygrać
- zmięknę, jak cokolwiek.

Może skoro wymyślisz dla mnie
przedstawianie się, choćby po łebkach
przestanę się w końcu lękać
i zacznę szukać schodów, drabin
- lin nawet, co przytwierdzone do drzewa
udają węże.

Połykają pokątnie, gdzieś w zakamarkach
jak tchórz.




Jagoda Mornacka.
Czerwiec, 2018.
Z cyklu: Nieobecność.
Jagoda Mornacka.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18448
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Parter.

#2 Post autor: eka » 10 cze 2018, 23:19

Wertykalna przestrzeń wiersza, czytelnik od parteru wspina się na koronę drzewa, tam wiatr, tam ona.
I czyhające węże - ciekawy ten obraz z nimi.

Mam skojarzenie z rycerzem, który chce ocalić księżniczkę zamkniętą w wietrze (czyli dawniej na wieży:)
A zamiast smoków - połykające drogi wejść.

Awatar użytkownika
Karma
Posty: 1154
Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20

Parter.

#3 Post autor: Karma » 10 cze 2018, 23:50

Księżniczka zamknięta w wietrze - to ładne. To pasuje do mojego obrazka o tym, jak to wiatr połyka imiona i wypływaja potem w najmniej spodziewanych momentach. Może czasem łatwiej wziąć kamień, niż się wspinać? Rzucić, żeby dodać sobie odwagi - może trafisz i sama spadnie, pokrwawiona.
Jagoda Mornacka.

Alek Osiński
Posty: 6589
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Parter.

#4 Post autor: Alek Osiński » 11 cze 2018, 14:21

Ciekawe to dźwiganie się z posad świata.
Ale brakuje mi jakiegoś mocniejszego
akcentu na koniec, jakiegoś oświecającego
błysku flesza - bo jakaś niewyraźna
ta puenta, zbyt "pokątna" ; )

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18448
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Parter.

#5 Post autor: eka » 11 cze 2018, 18:52

Karma pisze:
10 cze 2018, 23:50
wiatr połyka imiona i wypływają potem w najmniej spodziewanych momentach
Fraza na nowy wiersz.
A Parter. bardzo udany.
W przeciwieństwie do Alka cenię pointę. Wpisany brak odwagi (czyli faktycznie może lepiej wziąć ten kamlot:)

Awatar użytkownika
Karma
Posty: 1154
Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20

Parter.

#6 Post autor: Karma » 11 cze 2018, 22:34

Kulomiot raczej i strzelić komuś w łeb :p
Albo sobie, bo to rykoszety przecież.

Alku - puenta miał być tytuł, który w pierwowzorze brzmiał: a nawet więcej...

No bo wyobraź sobie, że zezarl cie wąż i cie trawi, połyka głębiej a to nadal tylko początek. Ale zostałem sprowadzony do parteru i leżę sobie grzecznie na glebie :)
Jagoda Mornacka.

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 2583
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

Parter.

#7 Post autor: biegnąca po fali » 11 cze 2018, 22:42

Z pewnością tu wrócę, Marcinie. Jest w tych słowach coś z modlitwy. Modlitwy człowieka,
który wierzy naprawdę, że jeśli o coś poprosi, i będzie wystarczający dobry, to modlitwa ta
zostanie wysłuchana. Wiara (jakakolwiek i w cokolwiek) zawsze oparta jest na wątpliwościach.
Jest próbą ich pokonania. Przekonania siebie samego. Do czego, to już indywidualna sprawa
każdego człowieka.

Bardzo dobry.
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Awatar użytkownika
Karma
Posty: 1154
Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20

Parter.

#8 Post autor: Karma » 12 cze 2018, 08:12

Dzięki. Zastanawia mnie zawsze, jak te moje cykle ewoluuja. Jak z tekstów dla kobiety, zmieniają właściciela i przestają się tyczyc konkretnych osób. To troszkę niemiłe, bo ktoś się z nich nie uśmiecha, a potem jeszcze musi zrobić trochę miejsca, przesunąć się w niepamięć, bo ktoś. Coś więcej. Boje się mówić za dużo, bo mam zdolności do przewidywania pewnych wydarzeń. Brr. Aż zmarzlem.

Dzięki za czytanie. Na urlopie zajrzę do Was może, żeby Ewa nie krzyczała :)
Jagoda Mornacka.

Marcin Sztelak
Posty: 5196
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Parter.

#9 Post autor: Marcin Sztelak » 13 cze 2018, 17:55

Udany wiersz, chociaż nie wiem czy jak cokolwiek jest niezbędne. I w trzeciej zwrotce się wpadają na siebie, z tym że to akurat szczególik.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Karma
Posty: 1154
Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20

Parter.

#10 Post autor: Karma » 15 cze 2018, 06:46

Wiem, że wpadają. Próbowałem to jakoś zastąpić, ale nie miałem żadnego pomysłu.

Co do cokolwiek - owszem, nie jest co prawda konieczne, ale mimo wszystko jakoś tak bez niego mi smutno, bo to juz takie maksymalne przyznanie się. Takie whatever, mówione przez trzynastolatke zaczytana w Zmierzch i wyobrażająca sobie wampir wie co.

Dzięki za czytanie, Imiennik.
Jagoda Mornacka.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”