Wydostać się spośród zbiegów okoliczności
nie jest łatwo. Zbyt wiele pytań narzuca się
żeby zabrać je ze sobą, a trudno wszystkim
odmówić. Prawo do odpowiedzi pozostaje
po stronie przyrodzonych, które pełne są
oświadczeń woli i czarnych aktówek wypełnionych
aktami zgonu. Odchodzi jednak konieczność
bycia świadkiem czasu, nosicielem kruchych
wierszy, pisanych na ostrzu noża. Mnożą się
przypadki przeżycia, ale co więcej możemy
znaczyć niż przerośnięte płody, zatopione
w zieleni wód. Trucizna, ale dość już przyjęliśmy
do wiadomości, żeby sprostać, niby kawałek
starego, zardzewiałego drutu; okazja, która nawija
się jak proszona kolacja u Wolanda i kolano
pięknej Małgorzaty, puchnące od pocałunków.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Bal u jednorękiego
- em_
- Posty: 2467
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Płeć:
Bal u jednorękiego
jak zwykle musiałam coś sobie wybraćAlek Osiński pisze: Odchodzi jednak konieczność
bycia świadkiem czasu, nosicielem kruchych
wierszy, pisanych na ostrzu noża.

świetny tekst,
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Bal u jednorękiego
Świetny, ze szczególnym uwzględnieniem Wolanda i Małgorzaty...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Bal u jednorękiego
Dzięki za wgląd
Pozdrowienia

Pozdrowienia