]Maluję swój obraz dla ciebie                                                    ulotny, utkany z mgły i wzruszeń...                                     modlitwą ciszą pragnienia...                                               wychodzi ze mnie zaprzeczenie,                                           kobieta bez winy i wstydu...                                                            Ja prawdziwe panoszy się                                              zaklinaniem rzeczywistości...                                               Kocham życie, nie boję się śmierci,                                          lubię się śmiać i płakać...                                                        zawsze noszę za duże sukienki,                                   .         muszę schować się w fałdach spódnicy...                                   nie walczę o swoje,                                                                czekam na cud życia, które samo się obroni...                     wianki wije, opowieści we mnie,                                                   nie skarżą się na los...                                                                  lubię z pasją poznawać świat                                              drugiego człowieka...                                                              tęsknię za takim domem jak w pieśniach                                    
 po staremu w tańcach napięcie...                                                 za szumem drzew nad rzeką.                                                    gdzie rozległa łąka, którą boso                                    przemierzam przez mój czas radości...                                  przez pokolenia
			
									
									- 
					
- Nasze rekomendacje
 
 
- 
					 					
					
- 
 UWAGA!
 
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM" 
- 
					
- Słup ogłoszeniowy
 
 
- 
					 					
					
- 
		 "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
 
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd. 
Powroty
- 
				marta zoja
 - Posty: 1157
 - Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
 
Powroty
Nic tak nie podcina korzeni szczęścia człowieka, nic nie napełnia go takim gniewem aniżeli poczucie, że inny stawia nisko, co on ceni wysoko.
» Virginia Woolf » Orlando
						» Virginia Woolf » Orlando
- 
				Gajka
 - Posty: 2194
 - Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
 
Powroty
Martuś 
Coś poszło nie tak z wklejeniem wiersza, czy tak miało być?
Wspomnienia przeważnie przepojone są nostalgią, dzięki temu można pisać i pisać. Dla poetów to codzienny chleb, czasem smaczny, a innym razem już tak nie smakuje. Ot życie.
Pozdrawiam
			
									
									
						Coś poszło nie tak z wklejeniem wiersza, czy tak miało być?
Wspomnienia przeważnie przepojone są nostalgią, dzięki temu można pisać i pisać. Dla poetów to codzienny chleb, czasem smaczny, a innym razem już tak nie smakuje. Ot życie.
Pozdrawiam
