To, czego mi nie mówisz,
co gdzieś na końcu języka ma swoje gniazdo,
to wzajemność.
Że zatrzymujesz deszcz w ustach,
a w zamkniętych dłoniach masz tulipany.
To, kiedy uciekasz ode mnie na krawędź stołu,
z dłońmi pełnymi kwiatów,
to przecież też odpowiednik.
Ziarna dla ptaków,
które wracają z cieplejszych okolic
i przysiadają na balkonie,
kiedy ty akurat wychodzisz i palisz,
nasłuchując środka.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Karmnik.
- eka
- Posty: 18445
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Karmnik.
Coś z tymi zaimkami - to, co, to - bym chyba pokombinowała. Tym bardziej, że w kolejnych wersach aż dwukrotnie - to - się powtarza.
Delikatny, nasycony urokliwymi metaforami liryk.
Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam, życząc udanego roku we wszystkim!

-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Karmnik.
Bardzo dobry liryk. Które - kreska uciekła.
- Krystyna Morawska
- Posty: 75
- Rejestracja: 12 lis 2023, 01:50
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
Karmnik.
Sączę Twój wiersz kropla po kropli - piękny.