Ostatni przystanek przed domem,
choć nadal ujemnie, nadal marzną palce.
Rozsiadasz się, choć przecież zostało
przejść przez ulicę i otworzyć furtkę tam,
gdzie zimują skowronki.
Tymczasem rozglądasz się jeszcze,
budujesz metafory,
spowite niewidoczne mgiełką, która wydobywa się z czasowników.
Wejść.
Zostać.
Zapamiętać na potem.
Tymczasem ktoś dosiadł się,
więc palce pokrywa woda i sól.
Słona woda jak ta, którą płucze się gardło,
a potem są przypadki jak ten,
że ktoś, kogoś... Ktoś, z kimś...
Że my.
I druga strona, staje się tą pierwszą.
Zamieniają się miejscami, więc furtka
wyrasta gdzieś po prawej stronie,
na wysokości żebra.
Że wystarczy położyć tam dłoń,
a słychać śpiew ptaków i stukanie do drzwi.
I już nie trzeba ruszać się z miejsca.
Z cyklu : Detoks
Dla D.
Listopad, tego roku.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Zgaduję twoje tytuły.
- Krystyna Morawska
- Posty: 75
- Rejestracja: 12 lis 2023, 01:50
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
Zgaduję twoje tytuły.
Dla mnie przepięknie zmetaforyzowany wiersz. Idealny dla poruszenia wyobraźni. Zauroczyłam się delikatnym rysunkiem postaci. Ostatnia strofa szczególna - do zapamiętania.
- Karma
- Posty: 1154
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
- Karma
- Posty: 1154
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Zgaduję twoje tytuły.
Tradycyjnie doskonała, subtelna metaforyka, świetna poezja.
- Karma
- Posty: 1154
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20