chciałabym wyskoczyć z tej karuzeli
zrosnąć się z sobą
ktoś zamknął mnie w kalejdoskopie
udaję martwą
gdy dotyka
zmieniam się nie do poznania
przestawia moje myśli
rozszczelnia słowa
pozwalam im odpłynąć
na statku z papieru
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
przyrząd optyczny
- eka
- Posty: 18451
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
przyrząd optyczny
Pisanie nie na odwal, niepłytkie, powoduje rozszczelnienie wnętrza. Rozrywa się, kawałeczki układają się w kalejdoskopowe obrazy. Układy nie do przewidzenia, bez możliwości zapanowania nad ich kompozycją.
A czasami -ktoś- dotyka i też się nie poznajemy.
Może po prostu jesteśmy niesamowicie bogaci w wnętrza?
Czym tu się przejmować?
Poznawać je, patrzeć, dziwić się : )
Bardzo dobry wiersz.

A czasami -ktoś- dotyka i też się nie poznajemy.
Może po prostu jesteśmy niesamowicie bogaci w wnętrza?
Czym tu się przejmować?
Poznawać je, patrzeć, dziwić się : )
Bardzo dobry wiersz.

-
- Posty: 890
- Rejestracja: 02 sie 2014, 09:39
przyrząd optyczny
Bardzo ciekawie to czytasz, ja podczas pisania miałam w głowie toksyczną relację międzyludzka, ale bardzo fajnie, że tak odczytujesz:)eka pisze: ↑03 cze 2022, 17:29Pisanie nie na odwal, niepłytkie, powoduje rozszczelnienie wnętrza. Rozrywa się, kawałeczki układają się w kalejdoskopowe obrazy. Układy nie do przewidzenia, bez możliwości zapanowania nad ich kompozycją.
A czasami -ktoś- dotyka i też się nie poznajemy.
Może po prostu jesteśmy niesamowicie bogaci w wnętrza?
Czym tu się przejmować?
Poznawać je, patrzeć, dziwić się : )
Bardzo dobry wiersz.
![]()
- eka
- Posty: 18451
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
przyrząd optyczny

Ale wiesz... relacja z własnym pisaniem tez bywa toksyczna. Jak się mocno wkręcisz, zabierze normalne życie. Pokaże światu to, co nie powinien zobaczyć. Zmusza do ciągłej konfrontacji ze sobą samym.
Dobrego dnia, Daturo!

-
- Posty: 685
- Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
- Płeć:
przyrząd optyczny
Dobry wiersz, co do interpretacji, to ja widzę tu takie toksyczne uzależnienie od kogoś, kto potrafi manipulować innym człowiekiem i wyrabiać w nim poczucie winy.