• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Krzyk

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Krokus
Posty: 663
Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
Płeć:

Krzyk

#1 Post autor: Krokus » 04 lut 2021, 11:19

wydobył się z ulicy
przeleciał tuż obok
potem zginął w tłumie
jego odłamki tkwią jeszcze we mnie
nikt nie zareagował

trwa dochodzenie
czy udało mu się
kogoś jeszcze przeszyć
Ostatnio zmieniony 04 lut 2021, 22:51 przez Krokus, łącznie zmieniany 1 raz.

Alek Osiński
Posty: 6589
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Krzyk

#2 Post autor: Alek Osiński » 04 lut 2021, 16:44

Krokus pisze:
04 lut 2021, 11:19
jeszcze kogoś jeszcze przeszyć
No nie wiem, moim zdaniem to podwójne "jeszcze"
nie jest potrzebne. Wystarczy jedno.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4857
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

Krzyk

#3 Post autor: Lucile » 04 lut 2021, 18:01

Zgadzam się z Alkiem, powtórzone „jeszcze” w ostatnim wersie jest zbędne. Taki zamysł, czy przeoczenie?

Nie chciałabym interpretować wiersza w (IMO) jakoś tak w od razu narzucający się sposób; krzyki, protesty uliczne przetaczające się większym, lub mniejszym echem przez ulice miast.

Mnie tytułowy „Krzyk” oczywiście powiódł - jak po sznurku - do najsłynniejszego obrazu Edwarda Muncha „Krzyk” – upostaciowionej samotności, rozpaczy i strachu. Wprawdzie tam akcja dzieje się na moście (u Ciebie na ulicy), ale w tle też znajdują się obojętni przechodnie, nie zauważając „krzyczącego” bólu istnienia.
Taka analogia.
Krokus pisze:
04 lut 2021, 11:19
jego odłamki tkwią jeszcze we mnie
nikt nie zareagował
Jest nadzieja - znalazł się jeden" sprawiedliwy" (czytaj: empatyczny, współczujący), może nie przejdzie obojętnie i poda pomocną rękę.

Tak mi się przeczytało. :kofe:
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


[email protected]

Krokus
Posty: 663
Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
Płeć:

Krzyk

#4 Post autor: Krokus » 04 lut 2021, 22:52

Alek Osiński pisze:
04 lut 2021, 16:44
Krokus pisze:
04 lut 2021, 11:19
jeszcze kogoś jeszcze przeszyć
No nie wiem, moim zdaniem to podwójne "jeszcze"
nie jest potrzebne. Wystarczy jedno.

Dzięki za komentarz, poprawiłem.
Pozdrawiam

Krokus
Posty: 663
Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
Płeć:

Krzyk

#5 Post autor: Krokus » 04 lut 2021, 22:58

Lucile pisze:
04 lut 2021, 18:01
Zgadzam się z Alkiem, powtórzone „jeszcze” w ostatnim wersie jest zbędne. Taki zamysł, czy przeoczenie?

Nie chciałabym interpretować wiersza w (IMO) jakoś tak w od razu narzucający się sposób; krzyki, protesty uliczne przetaczające się większym, lub mniejszym echem przez ulice miast.

Mnie tytułowy „Krzyk” oczywiście powiódł - jak po sznurku - do najsłynniejszego obrazu Edwarda Muncha „Krzyk” – upostaciowionej samotności, rozpaczy i strachu. Wprawdzie tam akcja dzieje się na moście (u Ciebie na ulicy), ale w tle też znajdują się obojętni przechodnie, nie zauważając „krzyczącego” bólu istnienia.
Taka analogia.
Krokus pisze:
04 lut 2021, 11:19
jego odłamki tkwią jeszcze we mnie
nikt nie zareagował
Jest nadzieja - znalazł się jeden" sprawiedliwy" (czytaj: empatyczny, współczujący), może nie przejdzie obojętnie i poda pomocną rękę.

Tak mi się przeczytało. :kofe:
dzięki za komentarz, z tym "jeszcze" to nie zauważyłem, poprawiłem. Tak Lucille, jest nadzieja, czasem wystarczy "jeden".

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18308
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Krzyk

#6 Post autor: eka » 04 lut 2021, 23:07

Krzyk jak pocisk z ulicy... ulica, hm, idea rewolucji? Krzyk parweniusza uderza w tłum, tłumowi nie zaszkodził, bo w nim zginął.
Podmiot nim przeszyty, czyli spoza tłumu.
Tak jakoś mi się skojarzyło z finałem Przedwiośnia, w sensie obrazu, nie treści.

Najciekawsze dla mnie tkwi w końcówce. Kto prowadzi dochodzenie odnośnie siły rażenia krzyku z ulicy?
No cóż, łączy mi się to z protestem kobiet. Ale nie potrafię pointy powiązać :myśli:
Szukanie innych zranionych?

Krokus
Posty: 663
Rejestracja: 18 gru 2020, 19:45
Płeć:

Krzyk

#7 Post autor: Krokus » 05 lut 2021, 10:38

Szukanie innych wrażliwych, ale interpretacja dowolna.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18308
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Krzyk

#8 Post autor: eka » 05 lut 2021, 18:16

Krokus pisze:
05 lut 2021, 10:38
Szukanie innych wrażliwych,
Aha, już rozumiem.
Dzięki.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”