-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Życie w spektrum.
- BerniM
- Posty: 137
- Rejestracja: 11 cze 2019, 21:20
- Lokalizacja: kraków
- Płeć:
Życie w spektrum.
Smutno mi.
Rozsypane kawałki spektrum,
układają się
w marokańską mozaikę.
Jak za ciasny gorset
krzycząc, wpijając się
w skórę.
Spektrum układa się
w miliony, tryliony
kawałków,posklejanych
jak księga duszy..
Moje ręce płaczą
wyłamanymi palcami,
niosąc w mrok
blask stłuczonej szyby,
blask martwych oczu.
Nagle, ktoś nauczył
gwiazdy tolerancji w pastelach
Kto?
Rozsypane kawałki spektrum,
układają się
w marokańską mozaikę.
Jak za ciasny gorset
krzycząc, wpijając się
w skórę.
Spektrum układa się
w miliony, tryliony
kawałków,posklejanych
jak księga duszy..
Moje ręce płaczą
wyłamanymi palcami,
niosąc w mrok
blask stłuczonej szyby,
blask martwych oczu.
Nagle, ktoś nauczył
gwiazdy tolerancji w pastelach
Kto?
-
- Posty: 1860
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Życie w spektrum.
logicznie niezrozumiały dla mnie
emocjonalnie widoczny smutek rozpad ciemność i bierność obserwatora w depresji
przebija się też mimo depresji ból i trochę zdziwienia
końcówka niezrozumiała ale brzmi ciekawie
emocjonalnie widoczny smutek rozpad ciemność i bierność obserwatora w depresji
przebija się też mimo depresji ból i trochę zdziwienia
końcówka niezrozumiała ale brzmi ciekawie
- BerniM
- Posty: 137
- Rejestracja: 11 cze 2019, 21:20
- Lokalizacja: kraków
- Płeć:
Życie w spektrum.
To autyzm,Układanie twarzy z kawałków w jedną całość,
myślenie obrazami,powtarzalność aż do znudzenia i brak zrozumienia przez otoczenie.Nauczył gwiazdy tolerancji w.pastelach- gwiazdy świecą matowo,pastelowo jak na obrazach...nie drażnią wzroku..to chciałam przekazać.
Pozdrawiam cieplutko:)
myślenie obrazami,powtarzalność aż do znudzenia i brak zrozumienia przez otoczenie.Nauczył gwiazdy tolerancji w.pastelach- gwiazdy świecą matowo,pastelowo jak na obrazach...nie drażnią wzroku..to chciałam przekazać.
Pozdrawiam cieplutko:)
-
- Posty: 1860
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Życie w spektrum.
to nadal nie jasne
zresztą nie musi choć ja akurat lubię
czyli chodzi Ci o to że nagle ktoś autystyka nauczył postrzegania barw tak jak inni ludzie
czy może że wcześniej go raziły a teraz odnalazł w nich inny np bardziej romantyczny sens

zresztą nie musi choć ja akurat lubię

czyli chodzi Ci o to że nagle ktoś autystyka nauczył postrzegania barw tak jak inni ludzie
czy może że wcześniej go raziły a teraz odnalazł w nich inny np bardziej romantyczny sens

- BerniM
- Posty: 137
- Rejestracja: 11 cze 2019, 21:20
- Lokalizacja: kraków
- Płeć:
Życie w spektrum.
Fakt.Śnieg może parzyć,szelest przewracanych kartek może być nie do zniesienia a Twoja błyszcząca klamra od torebki może fascynować .Mają inną sensorykę i inne doznania, dlatego muszą nauczyć się żyć i funkcjonować w naszym świecie by być szczęśliwymi na ile to możliwe:)
Serdeczności
Serdeczności

-
- Posty: 1860
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Życie w spektrum.
dziękuję za odpowiedź, ona mnie czegoś uczy
- BerniM
- Posty: 137
- Rejestracja: 11 cze 2019, 21:20
- Lokalizacja: kraków
- Płeć:
- Lucile
- Posty: 4857
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
Życie w spektrum.
Berni,BerniM pisze: ↑10 lis 2019, 18:46Smutno mi.
Rozsypane kawałki spektrum,
układają się
w marokańską mozaikę.
Jak za ciasny gorset
krzycząc, wpijając się
w skórę.
Spektrum układa się
w miliony, tryliony
kawałków,posklejanych
jak księga duszy..
Moje ręce płaczą
wyłamanymi palcami,
niosąc w mrok
blask stłuczonej szyby,
blask martwych oczu.
Nagle, ktoś nauczył
gwiazdy tolerancji w pastelach
Kto?
mam nadzieję, że nie obrazisz się na mnie za moje indywidualne i bardziej skondensowanie odczytanie wiersza. Odnoszę wrażenie, że ujęcie kilku - wg mnie - nieco przegadanych fraz, czyni go bardziej nasyconym emocjami. Czasami mniej... znaczy wyraziściej.
Czytam go tak:
Smutno mi.
Rozsypane kawałki układają się
w marokańską mozaikę.
Niczym ciasny gorset wpijają się
w skórę.
Spektrum układa się w miliony kawałków,
posklejanych - jak księga duszy.
Moje ręce płaczą.
Wyłamane palce wnoszą mrok
w błysk stłuczonej szyby i martwych oczu.
A jednak ktoś uczy gwiazdy tolerancji
w pastelach.
Oczywiście, absolutnie nie musisz sugerować się moim zdaniem. To tylko taka moja impresja, jako że wiersz mnie zatrzymał i niejako zmusił do przemyślenia.
Pozdrawiam
L
- BerniM
- Posty: 137
- Rejestracja: 11 cze 2019, 21:20
- Lokalizacja: kraków
- Płeć:
Życie w spektrum.
Dziękuję Kochana:) masz rację,brzmi lepiej,bardziej wyraźiście:)