Na pozór rzecz zwyczajna w świecie,
na parapecie usiadł kot.
Po prostu kot na parapecie
ale nie mam pojęcia skąd.
Zazwyczaj sypia na poduszce,
zawsze na mojej, oczywiście.
Więcej do tego nie dopuszczę,
niech siedzi i ogląda liście.
W zasadzie dość mam tego kota,
jest wszędzie tam, gdzie nie powinien,
czasem ogarnia mnie ochota
by go porządnie spoić winem.
Potem do wora i do Wisły,
niech płynie sobie aż do Gdańska.
Nie wiem skąd mam takie pomysły,
fantazja to iście ułańska.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
kot
- Leon Gutner
- Posty: 6653
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
kot
Nie może być proste coś co ma cztery łapy , ogon i miałczy oraz chodzi swoimi drogami
Ukłony L.G.

Ukłony L.G.