Łzy zimą zmieniają się w sople lodu
kaleczą ciało duszę w bałwana zmieniają
zmarzłem bez większego powodu
mroźny lament tragikomiczną farsą
śnieg nie studzi emocji
choć stara się z całych sił
w środku ogień wrzeszczy
gorąco z zimnem lodem parzy
ratunku zmarzłem i płonę
sprzeczność nie do wytrzymania
czy w płomieniach lodu umrę
dzień nie dobry nie dobre do widzenia
nigdy nie byłem taki spalony
zimno wcześniej nie niszczyło
mrożą słowa gorącej pomocy
w pożarze lodowatym siłę odebrało
rozpal nadzieję w odpowiedniej
temperaturze
nie za ciepłej nie za zimnej
przytul zniszczone życie
Panie lodu i ognia proszę
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.