-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
a ty zawsze w teraźniejszości
- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
a ty zawsze w teraźniejszości
jesteś
my nie – śmiertelnicy
wciskani w dźwięki dance macabre
jeszcze z przepustką czasowego pobytu
i tyle naszego że wolno ją rozrysować
lub zmiąć a nawet podrzeć
w czasie
poza nim już nic
a może trwają
uwolnione od ciężaru świata
więzy spojrzeń
barwy przeczuć
warkocze radości
w twoim języku bez słów
my nie – śmiertelnicy
wciskani w dźwięki dance macabre
jeszcze z przepustką czasowego pobytu
i tyle naszego że wolno ją rozrysować
lub zmiąć a nawet podrzeć
w czasie
poza nim już nic
a może trwają
uwolnione od ciężaru świata
więzy spojrzeń
barwy przeczuć
warkocze radości
w twoim języku bez słów
- Toyer
- Posty: 1450
- Rejestracja: 29 kwie 2012, 17:44
- Płeć:
a ty zawsze w teraźniejszości
Człowiek zawsze żyje w teraźniejszości - wspomnienia potrafią przenieś do przeszłości - a marzenia do przyszłości - jednak zawsze liczy się czas obecny - warkocze radości niech zaplatają się w nieskończoności
- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
a ty zawsze w teraźniejszości
Hm. Niby racja, ale... co np. z tą przeszłością, umieramy przepychani przez czas z byłej sekundy do aktualnej? Żyjemy tylko w teraźniejszości? Toyer! No nie, na pewno żyłam i na pewno nie umarłam przed chwilą : ) Jeszcze ; )
Ale bardzo Ci dziękuję za refleksję.
Odczytałam imię: JESTEM KTÓRY JESTEM - jako niesamowicie nośną informację z bardzo dalekiej przeszłości. Tak w maksymalnym skrócie określić nieustające bycie wyłącznie w teraźniejszości jest czymś, nawet pod kątem językowym, niezwykłym. A już wyobrażenie sobie ISTNIENIA nie podlegającego czasowi przyprawia o zawrót głowy.
Samo pomyślenie takiej możliwości jest arcytrudne.
Nieskończoność, wbrew pozorom, jest nie do pojęcia.
Ale bardzo Ci dziękuję za refleksję.
Odczytałam imię: JESTEM KTÓRY JESTEM - jako niesamowicie nośną informację z bardzo dalekiej przeszłości. Tak w maksymalnym skrócie określić nieustające bycie wyłącznie w teraźniejszości jest czymś, nawet pod kątem językowym, niezwykłym. A już wyobrażenie sobie ISTNIENIA nie podlegającego czasowi przyprawia o zawrót głowy.
Samo pomyślenie takiej możliwości jest arcytrudne.
Nieskończoność, wbrew pozorom, jest nie do pojęcia.
- Toyer
- Posty: 1450
- Rejestracja: 29 kwie 2012, 17:44
- Płeć:
a ty zawsze w teraźniejszości
Właśnie chwila obecna jest najważniejsza - JESTEM KTÓRY JESTEM - a nie jestem którym byłem lub którym będę - Bóg żyje poza czasem - ale kiedy pojawił się w czasie - zaznaczył Siebie w teraźniejszości - umieramy każdego dnia - z każdym zostaje nam mniej życia - ile nikt tego nie wie - ale to po części jest piękne - gdybyśmy wiedzieli ile żyć będziemy - żylibyśmy inaczej - a tak sam fakt istnienia zadowala - chociaż czasem życie nie rozpieszcza to obiecane jest nagroda wiecznego życia - nie mogę sobie też tego wyobrazić - jak będzie wyglądać życie wieczne w które wierzę - zgodnie z zasadami wiary będzie nieporównywalnie lepsze niż obecne
- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
a ty zawsze w teraźniejszości
Piękne wytłumaczenie, ale to byłoby z fizycznego punktu widzenia zbyt skomplikowane dla wszechświata, czy tam Boga. Wyobrażasz sobie odbudowywanie naszego jestestwa (ciała i psychiki) w każdej nowej nanosekundzie, i oczywiście zabijanie go w błyskawicznie kończącej się teraźniejszości? 
Nie ma takiej opcji. Byliśmy od, będziemy do, a jesteśmy w czymś tak niebywale tajemniczym jak króciuteńka teraźniejszość.
Czas to zmiana.
W przeszłości nie zmienimy nic.
Dzięki za odzew.


Nie ma takiej opcji. Byliśmy od, będziemy do, a jesteśmy w czymś tak niebywale tajemniczym jak króciuteńka teraźniejszość.
Czas to zmiana.
W przeszłości nie zmienimy nic.
Dzięki za odzew.

- Toyer
- Posty: 1450
- Rejestracja: 29 kwie 2012, 17:44
- Płeć:
a ty zawsze w teraźniejszości
Dla Boga nie ma nic skomplikowanego - wszystko zostało stworzone perfekcyjnie - to jak funkcjonuje Ziemia - pada deszcz - wiatr wieje - roślina rośnie człowiek się starzeje - wyobrażam sobie człowieka pozbawionego najmniejszego zła - to właśnie ta obietnica lepszego świata - ciała bez chorób - ciała nieśmiertelnego - oraz Boga który jak w czasach Edenu po Ziemi chodzi - w nieśmiertelności czas nie ma znaczenia - ale i tak zawsze będzie się liczyć chwila obecna 

- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
a ty zawsze w teraźniejszości
Dzięki za dialog 

- Toyer
- Posty: 1450
- Rejestracja: 29 kwie 2012, 17:44
- Płeć:
a ty zawsze w teraźniejszości
Wyobrażasz sobie stworzyć coś z niczego? - wydaje się to jak coś bardzo skompilowanego - a wystarczy samo słowo - słowa bywają niedocenianie - a w nich wielka siła się kryje - za pomocą Słowa można absolutnie wszystko to jak Bóg samym Słowem stworzył całą Ziemię - lub Chrystus słowami czynił cuda - tylko do tego potrzebna jest wiara absolutna taka jaka u Bożego syna - ja właśnie takiej wiary w sobie szukam 

- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
a ty zawsze w teraźniejszości
Wyobrażać sobie mogę, ale to Słowo, msz, było raczej genialnym algorytmem na zaistnienie energii, materii i opcji ich rozwoju.
Pogadamy Toyer, ale teraz muszę wyjść.
Do napisania
Pogadamy Toyer, ale teraz muszę wyjść.
Do napisania