9

[Olgierd Jaksztas]

No!

[Leon Gutner]

Cóż..
Tytuł dużo lepszy od wiersza.
Mniej więcej w tym miejscu zakończyłem czytanie :

Na motorze ożyłym, na motorze koniu,
Od małego karmionym, pełnym wszego broniu!

Rymy aż piszczą.
Jest potencjał twórczy ale to wszystko aż prosi się o ogarnięcie.

Z uszanowaniem L.G.

[Olgierd Jaksztas]

Na innym portalu powiedziałem, że to najlepszy mój text, ponieważ każdy snob odpadnie na "wielkich robotach". Ty jednak doszedłeś dalej, więc o snobizm nie posądzam.
Z tym ogarnięciem to mnie rozśmiesza, Kochanowskiego też.
Dziękuję za czytanie i komentarz, uszanowanie również moje.

[eka]

Nie myśli lecz czyny gwarantują zwycięstwo - to oczywiście wyimek zawartej treści.
Muszę Cię zmartwić. Nie ma dla nas czasu bez myśli.Sny, a nawet skrajne emocje "rodzą" je na potęgę.
Problem w tym, aby myśli nie przeszkadzały w sukcesie.
Ciekawy wiersz, jakoś skojarzył mi się z Przesmykiem Suwalskim, ewentualnością wojny, a wtedy... w bój, bez myśli o stracie, przede wszystkim życia.

Kiedy czytam taką stylizację, myślę o żurawiu za oknem, żelazku na duszę, kołowrotku, snycerzu i innych znamionach utrudniających mi skupienie się na myślach podmiotu.

[Olgierd Jaksztas]

Może dla ciebie

[Olgierd Jaksztas]

Oj