pojechaliśmy
na pogrzeb przyjaciela
starym fiatem seicento
należał do byłego męża
po mszy mieliśmy
jechać na Powązki
dołączyła kuzynka warszawianka
wyglądała ślicznie elegancko
dawno się nie widziałyśmy
wtedy w tym aucie
którego zresztą się wstydziłam
poczułam niesamowitą więź
pozytywne wibracje
i nie miały znaczenia:
pochodzenie dawne urazy żal ból
bieda nie powinna wywoływać
uczucia wstydu
przy kuzynce byłam zwykłą kobietą
ona zaś księżniczką
nie dała nam odczuć że miała klasę
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Seicento
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Seicento
Niestety żyjemy w czasach gdy bieda to niestety powód do wstydu, a rzeczy, za które naprawdę powinno być ludziom wstyd to powód do dumy...
-
- Posty: 953
- Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09
Seicento
Powody do dumy magą być różne. A wstyd to raczej nasze kompleksy wypływają czasem z zazdrości zawiści jakiegoś poczucia niższości.
- tabakiera
- Posty: 5036
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
Seicento
Czytając tego typu teksty zastanawiam się nad różnicą między poezją a prozą.
W tym przypadku ku zakwalifikowaniu do liryki prowadzi wyłącznie wersyfikacja.
subiektywny opis sytuacji z podaną na tacy refleksją.
Ukazujący w jawny sposób różnice społeczne, mniej lub bardziej zasadne kompleksy itp.
Nie, żebym uznała go za zły, lubię Twoje emocjonalne i szczere pisanie z nutą szaleństwa.
W tym przypadku ku zakwalifikowaniu do liryki prowadzi wyłącznie wersyfikacja.
subiektywny opis sytuacji z podaną na tacy refleksją.
Ukazujący w jawny sposób różnice społeczne, mniej lub bardziej zasadne kompleksy itp.
Nie, żebym uznała go za zły, lubię Twoje emocjonalne i szczere pisanie z nutą szaleństwa.
-
- Posty: 953
- Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09
Seicento
Tabakierko. Wiem że tutaj mało liryki, a nawet wcale, ale bardzo lubię te historię. My ścisnięci z nią w tym samochodzie i ona uśmiechniętą nie zawahała się z nami jechać, sama poprosiła, choć miala inne wyjście. Przy okazji były rozmowy o ciotkach, których dawno nie widziałyśmy i ciepłe wspomnienia w nas odżyły:)