• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

życie na wynos

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
zimny grog
Posty: 871
Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30

życie na wynos

#1 Post autor: zimny grog » 04 sie 2018, 17:10

kiedy pojadę nad morze martwych powidoków
luźniej zrobi się w szafie.
ten pistacjowy garnitur modny przed laty zapiszę
molom na wykwitną stypę.

doktorce która palpacyjnie
dociekała wewnętrznego niewspółgrania organów
zostawię wiersz o piersiach
co to okrągliły urok pod sterylnym fartuszkiem.

mani staniol straci zgorzkniałego fana i tak ostatnio
w eposach pieprzył od rzeczy.
wydobywcy cud wody z prehistorycznych pokładów
mała flota już nie dopłynie.

co miałem wynieść w przestrzeń ciekawską wyniosłem.
niebawem przedwieczór zza wzgórza wykołybie.
pytacie komu dzwoni dzwon
a wom a wom a wom a wom a wom.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18257
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

życie na wynos

#2 Post autor: eka » 04 sie 2018, 20:32

A nom:) Jak leci, bilet darmowy, obowiązkowy.
1. strofa niemal pozbawiona rytmu albo mi na słuch padło, gdym rozpoczynała lekturę. Szczerze? Pozbyłbym się wyeksploatowanych powidoków, choć przyznam, że ich użycie na potrzeby metaforycznego obrazu jak najbardziej tu na miejscu. Samo morze martwych - msz - jednak mocniej razi.
Garnitur i mole spadkobiercy... no nie wiem, pozbyłabym się, wyświechtane.

2. Zgrabna, jak dla mnie ok.

3.
zimny grog pisze:
04 sie 2018, 17:10
wydobywcy cud wody z prehistorycznych pokładów
mała flota już nie dopłynie.
A nie lepiej:
mała flota wydobywcy cud wody
z prehistorycznych pokładów już nie dopłynie.

4. Najlepsza w moim subiektywnym widzeniu.

:kofe:

zimny grog
Posty: 871
Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30

życie na wynos

#3 Post autor: zimny grog » 04 sie 2018, 22:34

eka pisze:
04 sie 2018, 20:32
Pozbyłbym się wyeksploatowanych powidoków
przytaknąć jeno mi zostaje
eka pisze:
04 sie 2018, 20:32
Garnitur i mole spadkobiercy... no nie wiem, pozbyłabym się, wyświechtane.
itu prztakam
eka pisze:
04 sie 2018, 20:32
A nie lepiej:
mała flota wydobywcy cud wody
z prehistorycznych pokładów już nie dopłynie.
a pewnie, że lepiej.

porami sesiąść przed lichtorzem i żal za życie w przebiegu różne, w milczeniu komu trza wysłać, a nie ględzić otem na forumnach. jako to rzekł Kaznodzieja Slamonowy wszystko ma swój czas pod słońcem
Ostatnio zmieniony 05 sie 2018, 08:13 przez zimny grog, łącznie zmieniany 1 raz.

Alek Osiński
Posty: 6589
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

życie na wynos

#4 Post autor: Alek Osiński » 05 sie 2018, 00:29

Wiersz na podzwonne.
Ale w którym to kościele?
Przeca nieważne ; )

Tak mi się skojarzyło : )

https://www.youtube.com/watch?v=8IKVsED1y8w

zimny grog
Posty: 871
Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30

życie na wynos

#5 Post autor: zimny grog » 05 sie 2018, 08:17

Alek Osiński pisze:
05 sie 2018, 00:29
Wiersz na podzwonne.
Ale w którym to kościele?
Przeca nieważne ; )

amisie zdawa coby ważne, w tem przypadku w jakimś odszczepieńczym. :)

Jana
Posty: 230
Rejestracja: 02 sie 2018, 10:59
Płeć:

życie na wynos

#6 Post autor: Jana » 05 sie 2018, 09:24

.
Ostatnio zmieniony 27 paź 2019, 14:33 przez Jana, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie jesteś kroplą w oceanie. Jesteś całym oceanem zawartym w kropli – Rumi

zimny grog
Posty: 871
Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30

życie na wynos

#7 Post autor: zimny grog » 05 sie 2018, 11:34

Jana pisze:
05 sie 2018, 09:24
Wiersz ciekawy,
prawdę mówiąc, ucha nie urywa.
Jana pisze:
05 sie 2018, 09:24
Przy okazji nauczyłam się nowego słowa - palpacyjnie
jedno z najstarszych badań od prostoty aż po grdykie, naciskanie palcyma na organa, jak któren szwankuje po naciśnięci pacjęt krzyczy łoo jezu.
Jana pisze:
05 sie 2018, 09:24
nie mylić z palpitacją
samoistna palpitacja następuje u pacjęta po odchyleni się w nachyle sterylnego fartucha. i stąd te gwałtowne skoki ciśnienia na widok. chyba, że pacjęt już gasnący, no to tylko linia prosta dominantą jest, wszelkie zaokrąglenia tracą swoją moc. ;) :kofe:

szczepantrzeszcz
Posty: 554
Rejestracja: 28 lis 2016, 22:03

życie na wynos

#8 Post autor: szczepantrzeszcz » 05 sie 2018, 12:51

Wyobraźnia pracuje, a wyobraźni na wiele pozwolić można, zwłaszcza, kiedy Poeta, zachęca, ułatwia, myśl do ruchu pobudza. Od rozliczeń z życiem rozboli głowa, a od obrazków, które namalowałeś, na pewno nie rozboli. Ciekawe, dlaczego tak jest? Przecież i jedno i drugie zostawimy tutaj przechodząc na lepszą stronę wieczności.

Awatar użytkownika
tetu
Posty: 1305
Rejestracja: 03 gru 2016, 09:44

życie na wynos

#9 Post autor: tetu » 05 sie 2018, 15:54

Brzmi jak testament.
Ciekawy pomysł z tym życiem na wynos.
Pożegnanie? A może tylko przeprowadzka?
Podoba mi się docenienie tego życia tutaj i samego siebie w nim.
Pod lir zostawia wiele po sobie, od siebie.
Więc komu bije dzwon?
no nom:)
Z podobaniem.

zimny grog
Posty: 871
Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30

życie na wynos

#10 Post autor: zimny grog » 05 sie 2018, 16:06

w
szczepantrzeszcz pisze:
05 sie 2018, 12:51
zachęca, ułatwia, myśl do ruchu pobudza. Od rozliczeń z życiem rozboli głowa, a od obrazków, które namalowałeś, na pewno nie rozboli.
w subiektywnym oszacowaniu teraz widzę słabe frazy tegoż dziełka mego. całe szczęście, że nie przyprawia czytających obóle głowy i innych członków.
szczepantrzeszcz pisze:
05 sie 2018, 12:51
Przecież i jedno i drugie zostawimy tutaj przechodząc na lepszą stronę wieczności.
iwtem nadzieja, że lepszą. co prawda nikt nie jest w stanie na bank potwierdzić jakimi walorami tam odpłacają. muszą być dwa, dobro za dobro zło za zło, ale już o tym mówiono jaką miarką mierzysz... ech zaplątowywuję się we filozofowaniu. :myśli:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”