między nami zabrakło słów

[niewenus]

pogodne dni przeszły na drugą stronę
deszcz ze śniegiem otworzył
sezon na dreszcze
pan antoni nie obroni się
przesunięty poza nawias historii
gdzie nawet pamięć IPNu nie ma szans
by dosięgnąć i zgnoić

miewa swoje chwile w dogrzewanym gazem z butli sklepiku
tym przy placu unii
gdzie ten i tamten ukradkiem dorzuci coś do mikrych zakupów
słuchając nieskładnych opowieści

siedzi potem przy stole skrobiąc się po głowie
że pamięć już nie ta
na szczęście

teraz mogą pytać o wszystko
o drukarnie i kto będzie zapasowym kurierem
z Gdańska czy z Warszawy

a wy kto towarzyszu miły
w czym można wam pomóc
może wskazać drogę

[Marcin Sztelak]

Całkiem udany wiersz, chociaż na pierwszy rzut oka zrobił na mnie wrażenie nieco niedokończonego, chociaż mimo wszystko ta historia też jeszcze niedokończona... I tak mi się zdaję, że mimo wszystko przydałaby się interpunkcja.

[niewenus]

Dziękuję za pochylenie się nad wierszem.
Historia jest jeszcze niedokokończona, to prawda.
Pisze ją każdy dzień w PL, jak i poza granicami.
Interpunkcję szanuję i w niektórych wierszach używam , a tu chodziło o tę odrobinę lekkości, swobody, czy wręcz wolności dla odbiorcy w kontrze do powagi treści. Traktuję czytelnika poważnie i wierzę, że brak symboli nie stanowi większego problemu.
Z bezpartyjnym pozdrowieniem,
niewenus