z krain goga i magoga

Wiadomość

zimny grog · #1 Post autor: **zimny grog** » 01 kwie 2022, 13:09

wypełzły aktywne jęzory
objęły mój las
który przetrwał szczątkowo

centralne drzewo rozpoznania
dobrych i złych skutków
przybrało wzór zapomnienia

co jakiś kilometr (przebłysk)
widzę przyhajczone postacie
zdeformowanych kroków

#2 Post autor: **eka** » 01 kwie 2022, 16:33

Wypełzły jęzory apokalipsy z biblijnych krain (leżących na północy) Gog i Magog.
W tym wierszu, nawiązującym oczywiście do aktualnych wydarzeń za naszą wschodnią granicą, skupiasz się na konsekwencji braku rozpoznania dobra i zła, a konkretnie skutków, jakie są ich konsekwencją.
Ale ponieważ piszesz w 1. osobie - stajesz się winnym zapomnienia wzoru i deformacji kroków.
Obserwator, którego las jest już szczątkowy. Stąd beznamiętność zwrotu: przyhajczone postacie.
Jeśli się mylę w interpretacji, wybacz.

zimny grog · #3 Post autor: **zimny grog** » 02 kwie 2022, 17:57

oczywiście, że wybaczam.
no, trafne te Twoje rozważania pod teksem mym.
a tak sobie myślem i myślem, przecież te me teksty mogą co najwyżej poskrobać najmniejszy palec u stopy historii. jak nic, nie poczuje nic.
więc dziej się świecie dalej
raz spokojniej
to znów szalej.

#4 Post autor: **eka** » 03 kwie 2022, 08:37

A kto trzyma efektywny pumeks?

zimny grog · #5 Post autor: **zimny grog** » 03 kwie 2022, 12:02

eka pisze: ↑
03 kwie 2022, 08:37
A kto trzyma efektywny pumeks?

i to jest pytanie, zdaje się, nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
pofantazjujmy; może po zdrapaniu onego przyhajczenia odrodzony świat już nie będzie potrzebował onego pumeksu.

może spłynie światło w bielszym odcieniu bieli. którego żaden defekt nie skazi.

#6 Post autor: **eka** » 03 kwie 2022, 18:18

Nawet najbardziej wrażliwi, empatyczni, podlegają ewolucyjnemu procesowi oswajania się ze złem. Aby przetrwać.
A zło?
Ooooo... temat na roczną dyskusję.