Pamięci Heleny, mojej babci.
w echu zaklinam pamięć rozłożoną na części,
w pogłosie stąpnięć, w wyblakłej wstążce -
wije się wokół pożółkłych stronic.
rozsupłuję węzełek, badam załamania,
ślady soczystych barw.
głaszczę uśmiech spoza sepii, nad retro kratą
i dystynkcjami kołnierzyka. zaglądam w oczy
mirażom wysłuchiwanych wierszy.
odbijają się od dawno spłowiałych
wzorków na miodowym tle tamtej kuchni.
wyjmuję z echa perełki (śpiewają stare nuty,
każda dźwięczy, zanim rozpłynie). za oknem mgła
ścieli piernaty. skrzypi tapczan: - wiesz co? bo ja nic.
rozsupłuję węzełki, uwalniam zapach śliwkowej konfitury,
fartucha blisko policzka, z dala od strachów.
w echu zaklinam pamięć. każda część pasuje jak ulał.
zaklinam, echem jestem, z echa mój głos się składa.
z sepii, kołnierza, fartucha, starego tapczana.
bez nich pusta kartka, przezroczysta poza.
bez dźwięków - nosiłabym obcą twarz.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.