Gdybym nagle odszedł
umarł
cicho zmienił się w nikogo
wiedz że czeka długa droga
i że chwilę byłaś
drogą
kiedy w końcu zasnę
zniknę
to na przekór własnej woli
więc wspominaj mnie najlepiej
pomyśl że już nic
nie boli
gdybym być już dalej
nie mógł
to spróbuję duszę w światło
zmienić a ty pomyśl czemu
kochać wcale nie jest
łatwo
gdybym próżno zawisł
czekał
na to że dołączysz do mnie
zapamiętaj jak człowieka
z najpiękniejszych dobrych
wspomnień
gdybym gdzieś tam odkrył
nagle
że raj niebo wielką kpiną
niechby tylko nie przepadło
wszystko co się
przydarzyło
kiedyś i ty ruszysz
w drogę
już nie będzie na niej schodów
znajdź mnie wtedy całą sobą
i na końcu końców
obudź
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Schody na poddasze II
- Leon Gutner
- Posty: 6652
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lucile
- Posty: 4854
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
Schody na poddasze II
Bardzo ładnie zrytmizowany, z nienachalnymi rymami wiersz o rozmijającej się miłości.
Bo przecież miłość; to droga - bywa że, niestety - równoległa; to schody - oby częściej - w górę, a najlepiej do wspólnego poddasza, czy innej mansardy.
a te wersy najbardziej
Pozdrawiam
L
Bo przecież miłość; to droga - bywa że, niestety - równoległa; to schody - oby częściej - w górę, a najlepiej do wspólnego poddasza, czy innej mansardy.
Leon Gutner pisze: ↑09 lip 2021, 19:44gdybym gdzieś tam odkrył
nagle
że raj niebo wielką kpiną
niech by tylko nie przepadło
wszystko co się
przydarzyło
kiedyś i ty ruszysz
w drogę
już nie będzie na niej schodów
znajdź mnie wtedy całą sobą
i na końcu końców
obudź
a te wersy najbardziej

Pozdrawiam
L
- Leon Gutner
- Posty: 6652
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Schody na poddasze II
Dziękuję i pozdrawiam Lucy.
Z uszanowaniem L.G.

Z uszanowaniem L.G.
- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Schody na poddasze II
W tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało na raz... a szczególnie Tam, w Nieznanym.
Pomyślałeś o tym peelu? Schodzimy się, rozchodzimy, wracamy lub nie.
Jeśli kogoś naprawdę kochamy, to zapominamy o sobie.
Ważne, że ten człowiek jest szczęśliwy.
Nawet w związku z innym. Szczególnie wtedy mamy najlepszą okazję sprawdzenia swojego uczucia.
Ot, refleksje po lekturze Twojego wiersza, Leo.
Dobry on! Trzyma po przeczytaniu.

Pomyślałeś o tym peelu? Schodzimy się, rozchodzimy, wracamy lub nie.
Jeśli kogoś naprawdę kochamy, to zapominamy o sobie.
Ważne, że ten człowiek jest szczęśliwy.
Nawet w związku z innym. Szczególnie wtedy mamy najlepszą okazję sprawdzenia swojego uczucia.
Ot, refleksje po lekturze Twojego wiersza, Leo.
Dobry on! Trzyma po przeczytaniu.

- Leon Gutner
- Posty: 6652
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Schody na poddasze II
Dziękuję za refleksję Eko.
Peel pomyślał sobie że dobrze byłoby gdyby wszystko w temacie było tak oczywiste jak w Ekowej refleksji.
Niestety tak nie jest .
A mimo to dobrze że są wiersze i są refleksje.
Z uszanowaniem i peelem L.G.
Peel pomyślał sobie że dobrze byłoby gdyby wszystko w temacie było tak oczywiste jak w Ekowej refleksji.
Niestety tak nie jest .

A mimo to dobrze że są wiersze i są refleksje.

Z uszanowaniem i peelem L.G.