Wanted internetowi kowboje na plastikowe kulki, a ja przeżuty jak guma balonowa z epoki późnego Gierka. Jednak czatuję: na miłość, kamień filozoficzny, sens życia. Ewentualnie przepis na dobry obiad.
Taka afera w skali czterech ścian, nie licząc kuchni, a tu tylko niewinny flirt zakończony udanym seksem.
Więc wybacz — kiepskie łącze — nie pogadamy o sukienkach, torebkach, nawet o plamach na słońcu. Poza tym klawiatura już wytarta, prawie do kości. Pewnie dlatego błądzę, wzrokiem po darmowych stronach porno. Ponad to codziennie poznaję datę własnej śmierci. Za siedem i czterdzieści cztery z vatem.
Szkoda że zgubiłem kalendarz. Być może właśnie dlatego nigdy nie będę obleśnym staruchem, kontestatorem długonogich lasek o pełnych piersiach. Albo koneserem. Zależy co przyjemniejsze.
Jedno jest pewne – najwyższy czas kupić słownik. Przez Allegro.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Z żalem muszę Was zawiadomić, że nasz kolega, wieloletni Użytkownik Ósmego piętra, a mój serdeczny przyjaciel, Edmund Sobczak, znany tu, jako Alchemik, pożegnał się z nami na zawsze.
Więcej na ten temat
Eviva l'arte
https://www.youtube.com/watch?v=xWjl4wQuWAc
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Żywi lub martwi
- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Żywi lub martwi
Starzejący się mężczyzna pomimo trzeźwego umysłu (mierz zamiary na siły), jednak gubi kalendarz i marzy sobie do woli. Jest w tym nawet dobry.
A słownika nie kupuj, przecież wystarczy on-line. Jest tak samo przyjemnie.
A słownika nie kupuj, przecież wystarczy on-line. Jest tak samo przyjemnie.