dlaczego zadałeś mi pytanie dzisiaj z gatunku
bez większego sensu
czy kolor pantofli nadal współgra z tym na wargach
i nawet gdybyś zechciał sprawdzić
moje usta pozostaną
uwięzione
zaczynam podejrzewać że usiłujesz przypomnieć
a może na nowo wdrukować zakazaną zalotność
kobiecości
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Lipstick on the mask
- Lucile
- Posty: 4857
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Lipstick on the mask
Tak się kręcę wokół tego wersu i wydaje mi się, że tkwi w nim
tajemnica kobiecej zalotności, to znaczy jest nią ulotne napięcie
pomiędzy rzeczami widzialnymi, a tymi które można sobie
tylko wyobrazić posługując się iluzoryczną percepcją...

https://www.youtube.com/watch?v=H6gBtyWXbSg
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Lipstick on the mask
Bardzo dobry wiersz, tylko dzisiaj w pierwszym wersie nieco mi zgrzyta.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 262
- Rejestracja: 23 kwie 2020, 14:14
Lipstick on the mask
Pytanie z pierwszej zwrotki moim zdaniem rzeczywiście jest bez sensu kto maluje usta by pasowały do pantofli , chyba że się nie znam.
A usta uwięzione czyli w moim rozumowaniu nie skore do pocałunku.
Wydaje mi się, wiersz opisuje konflikt kochanków.
Pozdrawiam.
A usta uwięzione czyli w moim rozumowaniu nie skore do pocałunku.
Wydaje mi się, wiersz opisuje konflikt kochanków.
Pozdrawiam.
- Lucile
- Posty: 4857
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
Lipstick on the mask
Tak, Alku, to fraza kluczowa.Alek Osiński pisze: ↑27 kwie 2020, 16:10Tak się kręcę wokół tego wersu i wydaje mi się, że tkwi w nim
tajemnica kobiecej zalotności, to znaczy jest nią ulotne napięcie
pomiędzy rzeczami widzialnymi, a tymi które można sobie
tylko wyobrazić posługując się iluzoryczną percepcją...
Oczywiście, skojarzenie z Korą i jej „Lipstick on the glass” jest zamierzone, celowe, stąd zresztą jego parafraza, również po angielsku, takie specyficzne odniesienie, bo czy, np. „Szminka na maseczce” przywołałaby tę znakomitą piosenkę Maanamu? Nie sądzę.
Dziękuję.
Marcinie,
Ja także nad tym dumałam, ale w końcu dopowiedziałam, bo wydawało mi się, że powinno znaleźć się wyraźne odniesienie do obecnej „zamaseczkowanej” sytuacji. Jednak jeszcze się zastanowię, bo bez tego dzisiaj jest istotnie zgrabniej i bardziej uniwersalnie, a „kawonaławizm” tylko psuje całość.Marcin Sztelak pisze: ↑27 kwie 2020, 16:37Bardzo dobry wiersz, tylko dzisiaj w pierwszym wersie nieco mi zgrzyta.
Dziękuję.
Wszeborze,
z punktu widzenia kobiety, w takim pytaniu nie ma nic dziwnego, a tym bardziej niewłaściwego; np. ciepła, poziomkowa czerwień na wargach nie współgra z zimnym, amarantowym kolorem nawet najelegantszych i najwyższych szpilek. Chyba, że się preferuje kontrasty, a nawet dysonans barw. Oczywiście, odpowiadam w konwencji żartu, bo - akurat na dzisiaj – mam dosyć ciężkich, poważnych tematów. Trochę luzu, ok.?
Dziękuję.
Elka,
Tak, ze swoją interpretacją trafiłaś w punkt.
Tak, chciałam aby ten tekst składał się z kilku niedopowiedzianych warstw i stwarzał możliwość różnorakiego odczytu.
Bardzo Ci dziękuję.
Wszystkich Państwa serdecznie pozdrawiam.
L
