znad Drwinki

Wiadomość

#1 Post autor: **Lucile** » 01 sie 2019, 12:28

Zaprzyjaźnione ze mną drwinkowe drzewa; z korą, jak maoryskie tatuaże - z dumą prezentujące swoją odmienną - od drzewiastych sąsiadów - urodę. Już z daleka witają mnie refleksami słonecznych promieni, czule i figlarnie tańczących po ich wyniosłych pniach.
Ot, niemalże oryginalne maoryskie księżniczki pośród niewytatuowanych poddanych.

#2 Post autor: **eka** » 01 sie 2019, 19:46

Lucile pisze: ↑
01 sie 2019, 12:28
drwinkowe drzewa; z korą, jak maoryskie tatuaże

Faktycznie, jest podobieństwo:)

#3 Post autor: **Lucile** » 03 sie 2019, 11:39

eka pisze: ↑
01 sie 2019, 19:46
Faktycznie, jest podobieństwo:)

Pośród kilkuset drwinkowych drzew spotkałam - z maoryskim tatuażem - tylko te dwa.
Takie piękne odmieńce.

A to ścieżka, która mnie do nich prowadzi.

1.jpg

Alicja Jonasz · #4 Post autor: **Alicja Jonasz** » 06 sie 2019, 13:48

urokliwa, Lu

podobna do tej, która prowadzi do Sarniej Doliny!

#5 Post autor: **Lucile** » 06 sie 2019, 14:01

A może... gdzieś tam te ścieżynki się łączą?

Pozdrawiam, Alicjo