cmentarne drzewa
o rachitycznych konarach
wspinające się ku niebu
to skamieniałe krzyki
matki ziemi
hańbionej bez końca
powolnym gniciem
naszych ciał
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Sacrum Et Profanum
- dark apostle
- Posty: 1
- Rejestracja: 16 sty 2019, 15:40
- Lokalizacja: Łódź
- Płeć:
- eka
- Posty: 18452
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Sacrum Et Profanum
Z wierszem Glo widzę/czuję związek. Daleki, ale jednak.
A pomysł niezły z tą męką mateńki cmentarnej. Tyle, że niemerytoryczny. Począwszy od trawy, skończywszy na drzewach - tam roślinność nad wyraz bujna, masę cennych pierwiastków i związków mają w sobie pochowane ciała.
Jest kompromis - kremacja i prochy w urnie.
Całkiem niezły, emocjonalny liryk.
Pozdrawiam:)
A pomysł niezły z tą męką mateńki cmentarnej. Tyle, że niemerytoryczny. Począwszy od trawy, skończywszy na drzewach - tam roślinność nad wyraz bujna, masę cennych pierwiastków i związków mają w sobie pochowane ciała.
Jest kompromis - kremacja i prochy w urnie.
Całkiem niezły, emocjonalny liryk.
Pozdrawiam:)