-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Pan na Mazurach
-
- Posty: 230
- Rejestracja: 02 sie 2018, 10:59
- Płeć:
Pan na Mazurach
.
Ostatnio zmieniony 29 paź 2019, 07:58 przez Jana, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie jesteś kroplą w oceanie. Jesteś całym oceanem zawartym w kropli – Rumi
- Gorgiasz
- Posty: 1847
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51
Pan na Mazurach
Na pewno nie jest to Twoje najlepsze opko, ale „trzyma poziom” i czyta się z zainteresowaniem. Zastanawia mnie wizualna forma wersów, która stosujesz (nie po raz pierwszy); instynktownie doszukuję się poezji. Widać, że forma ta jest celowa i świadoma i muszę powiedzieć, że pełni rolę wyrazu artystycznego, dodając indywidualności czy oryginalności. Jednak przerobiwszy tekst u siebie na kompie na „klasyczną” formę, przyznam, że czytało się lepiej. Popracowałbym nad tym, może szukając jakiegoś kompromisu i pozostawiając tak jak jest, tylko w pewnych partiach.
Poszczególne „sceny” są w sobie wewnętrznie zwarte i dobrze ujęte, i chociaż myśl przewodnia czy mocny „kręgosłup” opka są doskonale widoczne, to między poszczególnymi fragmentami brakuje – może nie połączenia – ale logicznego przejścia od jednego do drugiego. Wkrada się wrażenie pewnego chaosu, bałaganu i przy pierwszym czytaniu trudno się połapać w ciągu narracji.
Gdybyś popracowała trochę nad tym tekstem (podejrzewam, że tego nie zrobisz niestety, aczkolwiek trzeba uważać, aby nie zatracić świeżości i wyczuwalnej spontaniczności tego zapis)), to mogłoby być bardzo dobrze.
Pochodzi z miasta Łodzi, haha, rym, wiem, ale kocha klimaty mazurskie, tak jak i jej synowie, Piotr i Paweł.
Formalnie nie drzewo, a drewno, ale w praktyce mówi się tak i tak.
Nie było tam ogrzewania, prąd im odcinał i zabierał gazowa butlę z (do) kuchenki.
Kto usunął tekst?
Poszczególne „sceny” są w sobie wewnętrznie zwarte i dobrze ujęte, i chociaż myśl przewodnia czy mocny „kręgosłup” opka są doskonale widoczne, to między poszczególnymi fragmentami brakuje – może nie połączenia – ale logicznego przejścia od jednego do drugiego. Wkrada się wrażenie pewnego chaosu, bałaganu i przy pierwszym czytaniu trudno się połapać w ciągu narracji.
Gdybyś popracowała trochę nad tym tekstem (podejrzewam, że tego nie zrobisz niestety, aczkolwiek trzeba uważać, aby nie zatracić świeżości i wyczuwalnej spontaniczności tego zapis)), to mogłoby być bardzo dobrze.
„chacha”Pochodzi z miasta Łodzi, haha, rym, wiem, ale kocha klimaty mazurskie.
Będzie lepiej wyglądać:Pochodzi z miasta Łodzi, haha, rym, wiem, ale kocha klimaty mazurskie. Jak i jej synowie, Piotr i Paweł.
Pochodzi z miasta Łodzi, haha, rym, wiem, ale kocha klimaty mazurskie, tak jak i jej synowie, Piotr i Paweł.
Gdy dowiedzieliśmy się, że kogoś poznała i wyprowadza się do niego, pytaliśmy, czy jest pewna i w ogóle.Gdy dowiedzieliśmy się, że kogoś poznała i wyprowadza się do niego, pytaliśmy czy jest pewna i w ogóle.
„w jedną stronę”Chłopcy musieli rąbać drzewo, palić w piecach i dojeżdżać dwanaście kilometrów jedną stronę na rowerach do szkoły.
Formalnie nie drzewo, a drewno, ale w praktyce mówi się tak i tak.
Lepiej uniknąć powtórzenia „z”. Może:Nie było tam ogrzewania, prąd im odcinał i zabierał butlę z gazem z kuchenki.
Nie było tam ogrzewania, prąd im odcinał i zabierał gazowa butlę z (do) kuchenki.
Traktowała mnie jak mężczyznę, a ja ją jak kobietę.Traktowała mnie ja mężczyznę, a ja ją jak kobietę.
Tak naprawdę nie wiem, skąd on miał pieniądze.Tak naprawdę nie wiem skąd on miał pieniądze.
Nie wiem, za co kupił tę posiadłość na Mazurach.Nie wiem za co kupił tę posiadłość na Mazurach.
„zapierdzianym”On siedzieć w zapierdziany szlafroku na ławce po całych dniach i chlać.
Teoretycznie winno być „latem”, względnie „w lecie”. Ale jakoś nie razi w kontekście całości.Przyjechali w lato goście.
„aikido”Chwyciła go za jaja i z pomocą sztuki aikodo wywróciła i znokautowała.
"Samotny, 52, spokojny, prowadzę agroturystkę, jestem czuły i romantyczny”."Samotny, 52, spokojny, prowadzę agroturystkę, jestem czuły i romantyczny."
Kto usunął tekst?

- Alicja Jonasz
- Posty: 1765
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 09:01
- Płeć:
Pan na Mazurach
Zanim ktoś ukradł tekst, zdążyłam przeczytać
Dobry materiał na dobry reportaż 


Alicja Jonasz
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
- refluks
- Posty: 965
- Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49
Pan na Mazurach
Reportaż?
Pisało mi sporo avatarów, że mam reporterski styl.
Się za to wezmę.
Pisało mi sporo avatarów, że mam reporterski styl.
Się za to wezmę.
- Alicja Jonasz
- Posty: 1765
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 09:01
- Płeć:
Pan na Mazurach
Po licho to skasowałeś, refluksie?
Alicja Jonasz
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
- refluks
- Posty: 965
- Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49
Pan na Mazurach
Bo to było tak kijowe, że się zawstydziłam.
- skaranie boskie
- Admin
- Posty: 14814
- Rejestracja: 29 paź 2011, 00:50
Pan na Mazurach
Wczoraj poprosiłem o przywrócenie. Nie doczekałem się.
Wiem, że nie masz oryginału, bo pisałaś bezpośrednio na forum, to jednak nie zmienia faktu, że ewidentnie olałaś regulamin, a pośrednio nas wszystkich. Niestety, moja reakcja może być tylko jedna. Dostajesz ostrzeżenie.
Wiem, że nie masz oryginału, bo pisałaś bezpośrednio na forum, to jednak nie zmienia faktu, że ewidentnie olałaś regulamin, a pośrednio nas wszystkich. Niestety, moja reakcja może być tylko jedna. Dostajesz ostrzeżenie.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
[email protected]
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
[email protected]