słońce zostawia okruszki na skórze
oblewa lukrem ramiona
rozpuszczam się w chwili
przelewam z sekundy w sekundę
sosna niezdarnie dzierga cień
(a to turlam się w chłodzie
a to wpadam w świetliste rowy)
lato osypuje się na powieki
pora wstać do życia
obudzić pannę na ziarnku piasku
(niebo przegląda się w jej oczach
cała błękitnieje)
nim noc podmyje kostki
przegoni żar
oddychaj
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Eviva l'arte
https://www.youtube.com/watch?v=xWjl4wQuWAc
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.