Kochała strugi myślącego deszczu
w kałużach widząc drogi nienazwane
mokły kawałki jej duszy porwanej
chowała troski pośród smutku śpiewu
bez parasola przez życie ulewne
czesała włosy wiatrem niespokojnym
wplatając liście na warkoczu mglistym
spadała z chmury udając królewnę
płakała deszczem była każdą kroplą
biorąc samotność na mokrego świadka
nic nie słyszała była niema głucha
wsiąkała w ziemię wodniki się modlą
na skraju rzeki zatrzymała serce
dziewczyna deszczu przez słońce zdradzona
przestała padać nastała pogoda
nieraz powróci w szumie kropli jeszcze
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Eviva l'arte
https://www.youtube.com/watch?v=xWjl4wQuWAc
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Dziewczyna deszczu
- eka
- Posty: 18735
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Dziewczyna deszczu
Balladowo tutaj, btw, myślałam, zanim dotarłam do pointy, że dziewczyna była ukochaną Deszczu, i na zasadzie: z kim się zadajesz, takim się stajesz, nie mogła inaczej "być", a tu niespodzianka...