-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Rz, ży, rży... a idźcie z tym wy!
- Hardy
- Posty: 1812
- Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
- Płeć:
Rz, ży, rży... a idźcie z tym wy!
(z cyklu "Zabawy słowem". Tym razem z orto...)
Przerzynałem pniak na zrębie.
…piła zawadziła zębem,
w rzazie się zaklinowała.
Odrzut uniósł masę ciała
i wyrzucił aż na rżysko,
na bolesne dość ściernisko –
gdyż po żyta rżnięciu stały
ostre źdźbła. Na mnie czekały.
(Wszystko przez to przeżynanie,
znaczy żyta polewanie
czymś chemicznym, jeszcze wiosną.
Krótsze źdźbła twardsze urosną).
Nie dość, że w mą wbiły się rzyć
(gdy kłuje w rzyć, nie chce się żyć),
wyrżnąłem karczychem w karcz tak,
że rżnięcie skończyłem na wznak.
Ulżyć więc chciałem w pokera…
gdyż ból wciąż głowę rozdzierał:
„Wygram i boleć przestanie”!
…przerżnąłem duże rozdanie.
Zwycięzca radośnie zarżał,
w me oczy głęboko zajrzał:
„Widzę, żeś już nie pisklęciem.
Czas zająć się innym rżnięciem.
Chodź na dożynki. Dzierż w łapie.
Może okazję tam złapiesz”.
…choć w krąg świeciłem klejnotem,
pech trwał. Zachowałem cnotę.
Przerzynałem pniak na zrębie.
…piła zawadziła zębem,
w rzazie się zaklinowała.
Odrzut uniósł masę ciała
i wyrzucił aż na rżysko,
na bolesne dość ściernisko –
gdyż po żyta rżnięciu stały
ostre źdźbła. Na mnie czekały.
(Wszystko przez to przeżynanie,
znaczy żyta polewanie
czymś chemicznym, jeszcze wiosną.
Krótsze źdźbła twardsze urosną).
Nie dość, że w mą wbiły się rzyć
(gdy kłuje w rzyć, nie chce się żyć),
wyrżnąłem karczychem w karcz tak,
że rżnięcie skończyłem na wznak.
Ulżyć więc chciałem w pokera…
gdyż ból wciąż głowę rozdzierał:
„Wygram i boleć przestanie”!
…przerżnąłem duże rozdanie.
Zwycięzca radośnie zarżał,
w me oczy głęboko zajrzał:
„Widzę, żeś już nie pisklęciem.
Czas zająć się innym rżnięciem.
Chodź na dożynki. Dzierż w łapie.
Może okazję tam złapiesz”.
…choć w krąg świeciłem klejnotem,
pech trwał. Zachowałem cnotę.
- eka
- Posty: 18518
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Rz, ży, rży... a idźcie z tym wy!
Przypadkowo toto kliknęłam na liście aktywnych tematów i nie będę przed sobą (i światem) ukrywać tego faktu.
No cóż, bez erotomanii ani rusz, żal.
No cóż, bez erotomanii ani rusz, żal.
- Hardy
- Posty: 1812
- Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
- Płeć:
Rz, ży, rży... a idźcie z tym wy!
---
Tylko tyle wyczytałaś w mojej nowej facecji z cyklu "Zabawy słowem?? Tylko znalazłaś fragmencik o "seksie", zresztą naturalnym w życiu normalnego człowieka? Nic więcej?
No cóż... nie wskażę, kto jest jak przysłowiowy Jasiu, któremu wszystko kojarzy się z seksem.
Życzę miłego dnia

- eka
- Posty: 18518
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Rz, ży, rży... a idźcie z tym wy!
Sorry... nie rozumiem, jak mogłam nie zachwycić się ogromem filologicznej (i nie tylko!) wiedzy tu kunsztownie wplecionej w wersy, no masakra Hardy, wybacz, jeśli potrafisz, profance.Hardy pisze: ↑11 wrz 2025, 18:21---
Tylko tyle wyczytałaś w mojej nowej facecji z cyklu "Zabawy słowem?? Tylko znalazłaś fragmencik o "seksie", zresztą naturalnym w życiu normalnego człowieka? Nic więcej?
No cóż... nie wskażę, kto jest jak przysłowiowy Jasiu, któremu wszystko kojarzy się z seksem.
Życzę miłego dnia![]()
W ramach przeprosin życzę Ci w nieliterkowym życiu jak najwięcej udanego seksu.
- Hardy
- Posty: 1812
- Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
- Płeć:
Rz, ży, rży... a idźcie z tym wy!
-------------eka pisze: ↑12 wrz 2025, 16:23Sorry... nie rozumiem, jak mogłam nie zachwycić się ogromem filologicznej (i nie tylko!) wiedzy tu kunsztownie wplecionej w wersy, no masakra Hardy, wybacz, jeśli potrafisz, profance.Hardy pisze: ↑11 wrz 2025, 18:21---
Tylko tyle wyczytałaś w mojej nowej facecji z cyklu "Zabawy słowem?? Tylko znalazłaś fragmencik o "seksie", zresztą naturalnym w życiu normalnego człowieka? Nic więcej?
No cóż... nie wskażę, kto jest jak przysłowiowy Jasiu, któremu wszystko kojarzy się z seksem.
Życzę miłego dnia![]()
W ramach przeprosin życzę Ci w nieliterkowym życiu jak najwięcej udanego seksu.
No cóż - Twoja strata, nie moja

Z seksem, jedną z podstawowych i nieodłącznych potrzeb człowieka, nie mam problemów.


- nie
- Posty: 1598
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
Rz, ży, rży... a idźcie z tym wy!
Nie kłóćcie się
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
- tabakiera
- Posty: 5046
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
Rz, ży, rży... a idźcie z tym wy!
Kiedyś na tego typu wierszyki mówiło się „obleśne” i jak ktoś się w nich kocha - proszę bardzo.
Zabawnym jest, gdy autor przerzuca na czytelnika autorstwo wykreowanych przez siebie skojarzeń.
Zabawa słowem na poziomie ludowych przyśpiewek, a na tapecie wieloznaczność słowa „rżnąć” - czemu nie?
To też element kultury i zaginąć nie powinien.

Zabawnym jest, gdy autor przerzuca na czytelnika autorstwo wykreowanych przez siebie skojarzeń.
Zabawa słowem na poziomie ludowych przyśpiewek, a na tapecie wieloznaczność słowa „rżnąć” - czemu nie?
To też element kultury i zaginąć nie powinien.

- Hardy
- Posty: 1812
- Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
- Płeć:
Rz, ży, rży... a idźcie z tym wy!
Tabakiera - mam podrzucić wierszyki Mistrza Jana z Czarnolasu? Albo innych wielkich z naszej literatury? Oczywiście - nie te, o których czytaliśmy w szkole. Nie udawali dewotów, którzy "o seksie ani nic nic..." - szeroko wykorzystywali ten temat, nie stroniąc od "takich słów", nawet dużo mocniejszych. Nie jestem hipokrytą
A "rżnąć" jest znane i zostało tu zastosowane jako jedno ze znaczeń tego słowa. Miałem je ominąć, bo ece się nie podoba? Udać, że nie ma? Jest. Nie rozumie tego, udaje, że"można wszystko rżnąć, ale nie to"? To niech dalej udaje. Nawet przed sobą.
Beze mnie, nie uznaję udawania, że tego nie ma i nie jest używane.
...i to by było na tyle. Nie kontynuuję z eką. Nie bawię się w takie śmieszne przepychanki, jakbym rozmawiał z podrastającą pannicą ze "stancji dobrych panien" z epoki wiktoriańskiej, z jej hipokryzją. Może ona chce wiedzieć, co robiła "wzór cnotliwości dla poddanych", królowa Wiktoria? Dlaczego przychodzi mi na myśl "Moralność pani Dulskiej"? No właśnie
Żeby ece zrobić przyjemność, może kiedyś wstawię miniaturkę o królowej Wiktorii.
Finito.

A "rżnąć" jest znane i zostało tu zastosowane jako jedno ze znaczeń tego słowa. Miałem je ominąć, bo ece się nie podoba? Udać, że nie ma? Jest. Nie rozumie tego, udaje, że"można wszystko rżnąć, ale nie to"? To niech dalej udaje. Nawet przed sobą.
Beze mnie, nie uznaję udawania, że tego nie ma i nie jest używane.
...i to by było na tyle. Nie kontynuuję z eką. Nie bawię się w takie śmieszne przepychanki, jakbym rozmawiał z podrastającą pannicą ze "stancji dobrych panien" z epoki wiktoriańskiej, z jej hipokryzją. Może ona chce wiedzieć, co robiła "wzór cnotliwości dla poddanych", królowa Wiktoria? Dlaczego przychodzi mi na myśl "Moralność pani Dulskiej"? No właśnie

Żeby ece zrobić przyjemność, może kiedyś wstawię miniaturkę o królowej Wiktorii.
Finito.
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2025, 19:21 przez Hardy, łącznie zmieniany 2 razy.
- tabakiera
- Posty: 5046
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
Rz, ży, rży... a idźcie z tym wy!
Zlituj się, znamy wiersze Jana z Czarnolasu i hip hop też znamy. A nawet niewybredne skojarzenia Mickiewicza. I o pierdoleniu i wystawianiu faj współczesnych też.
Chyba jesteśmy na innych łączach, Hardy.

Chyba jesteśmy na innych łączach, Hardy.
