Lubię wieszcza Adama, 
szczególnie jego ballady
i czytam je od rana
do nocy gdy księżyc blady
sieje poświatą srebrzystą.
Wtedy spod tafli jeziora
co dotąd zamarłe w bezruchu
zjawia się postać upiora 
i kilka pomniejszych duchów.
Najbardziej do mnie przemawia
konkluzja niezwykle trafna 
gdy pani zabiwszy pana
grób jego lilią zasiewa
i cała rozedrgana
balladę smutną mu śpiewa.
Sens pewien ukryty  w tym śpiewie
poraża mnie  swoją prostotą
gdzie pan się podział nikt nie wie
lecz tutaj idzie nie o to.
Prawda  o której mówię
szczególnie wydaje się bliska
dlatego niezwykle ją lubię:
Ta ścieżka do cnoty śliska...
			
									
									
						- 
					
- Nasze rekomendacje
 
 
- 
					 					
					
- 
 UWAGA!
 
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM" 
- 
					
- Słup ogłoszeniowy
 
 
- 
					 					
					
- 
		 "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
 
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd. 
romantyczność
- eka
 - Posty: 18679
 - Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
 
romantyczność
Taaa... jakiż rozdźwięk między kreowaną romantycznością a Adamową rozwiązłością : )
Fajny utwór zaserwowałeś.
			
									
									
						Fajny utwór zaserwowałeś.