powietrze którym oddycham pełne jest napięcia
na co czekamy milcząc po złości
tak bardzo osobni jak tylko się da
to wolność
o którą walczyliśmy zdradziła nas
zabierając ze sobą wszystkie obietnice
jest tylko więcej miejsca
i cisza gra
nie słyszałam jej kiedy byłeś
słowa schodziły jak lawiny
za nami po schodach
piętro po piętrze
gubiła je dopiero ulica
lawina zatrzymywała się na drzwiach
i trzeba było odkopywać stopnie
do ich naturalnego stukotu
skrzypienia
gdy w pośpiechu
na zmianę przynosiliśmy treść
tak żeby sens
mógł się zdefiniować
miałam w sobie wtedy ptaki
niesione przez wiatr
różowiały od zachodu
noc kradła im cienie
dziś spadnie grad
i poręczy wspartej o moją dłoń
przyjdzie otrząsać się z kamieni
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Z żalem muszę Was zawiadomić, że nasz kolega, wieloletni Użytkownik Ósmego piętra, a mój serdeczny przyjaciel, Edmund Sobczak, znany tu, jako Alchemik, pożegnał się z nami na zawsze.
Więcej na ten temat
Eviva l'arte
https://www.youtube.com/watch?v=xWjl4wQuWAc
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
ZMIANY
- biegnąca po fali
- Posty: 2593
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
ZMIANY
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
