Przed'słowie

Wiadomość

januszek · #1 Post autor: **januszek** » 14 wrz 2024, 14:54

*

Jak to na budowie, niektórym w czas pracy,
może się zaprawa oderwać od pacy.

A wtedy,
tym na dole, po niedługiej przerwie,
owym kleju urywkiem nieźle się oberwie.
Bez kitu, najlepiej przygodnym podróżnym.
Więc za nim ten z dołu wyzwie cię od różnych,
zanim stekiem słownym - bardziej niż wulgarnie,
żeś wyżej cię oddolną wendetą wygarnie...

Przed nim wybierasz jedno z tych zachowań,
niestety bardzo rzadkie wśród gęstych rusztowań.
Wychylasz się grzecznie mówiąc zwykłe:
sorry!

No, i jest normalka, budowlane 'story'.

A, że ludzkie życie, wiecie dobrze sami,
to także budowla z ciałem i duszami,
w którym wciąż: przeróbki, remonty są normą...
Więc skoro musimy poddać się reformom,
zapisuję słowa mości dobrodziejów
używając często rymów w miejsce kleju.

Jeśli więc z myśli, które podaję na tacy
niechcący kogoś urywek zahaczy,
i mógłby się na mnie dość mocno oburzyć...
Bo, wiem są pośród nas i tacy
niektórzy...

Więc żebyś się r o z k l e i ł od razu tak powiem:

z góry Cię przepraszam!

Jak - to - na budowie.

______________________________________________________________________________________________

" Bóg jest zakochanym poetą, układa o każdym z nas niepojętą dla reszty pieśń nad pieśniami" -Janusz Pasierb.

*

#2 Post autor: **skaranie boskie** » 18 wrz 2024, 21:49

Taka radosna ta twórczość, choć z pewną głębią.
Jak to na budowie - od fundamentów...
Inaczej mówiąc - głębia fundamentalna!

#3 Post autor: **eka** » 18 wrz 2024, 22:16

No proszę, jaka tu zaprawa w metaforze, fajne!

januszek · #4 Post autor: **januszek** » 19 wrz 2024, 23:44

skaranie boskie pisze: ↑
18 wrz 2024, 21:49
Taka radosna ta twórczość, choć z pewną głębią.
Jak to na budowie - od fundamentów...
Inaczej mówiąc - głębia fundamentalna!

nie wiem czy mnie jeszcze pamiętasz
cytując klasyka) ale ten twór sam mi kiedyś poprawiłeś dałem za dużo kleju Ty dodałeś kitu i już jest spoko...
ode mnie tęższy trunek( gwarantuję że nie sikacz{budowlany})

januszek · #5 Post autor: **januszek** » 20 wrz 2024, 01:12

eka pisze: ↑
18 wrz 2024, 22:16
zaprawa w metaforze,

i w metaforze i w realu była
" sorry" - sam wypowiedziałem.

#6 Post autor: **skaranie boskie** » 20 wrz 2024, 20:22

januszek pisze: ↑
19 wrz 2024, 23:44
ten twór sam mi kiedyś poprawiłeś

A możesz mi pokazać tę poprawkę?

januszek · #7 Post autor: **januszek** » 20 wrz 2024, 23:51

skaranie boskie pisze: ↑
20 wrz 2024, 20:22
A możesz mi pokazać tę poprawkę?

w pierwowzorze miałem
może się urywek kleju oderwać od pacy.
i
Nie każdy, wiadomo jest smakoszem kleju
Więc za nim ten z dołu wyzwie cię od ej.. ów...

o ile mam jeszcze dobrą pamięć
i za ten nadmiar kleju natarłeś mi uszy

żartowałem

#8 Post autor: **skaranie boskie** » 20 wrz 2024, 23:56

januszek pisze: ↑
20 wrz 2024, 23:51
za ten nadmiar kleju natarłeś mi uszy

Dziwisz się? Ile można, do KN, kleić?
Czy nie lepiej się degustować?

januszek · #9 Post autor: **januszek** » 21 wrz 2024, 00:00

jeśli żubrem to ok

januszek · #10 Post autor: **januszek** » 21 wrz 2024, 00:05

skaranie boskie pisze: ↑
20 wrz 2024, 23:56
Dziwisz się? Ile można, do KN, kleić?

to było na fakcie autentycznym
i naprawdę miałem zdarzenie z packą i klejem
a że murarz ze mnie jak z Ciebie kościelny (że tak się brzydko wyrażę ) i i o zaistniały przypadek nietrudno było

na szczęście nie ma tego złego co by na wiersz nie wyszło