Tak - żenuą jest twój warsztat pojęciowy. Nie będę dalej tłumaczył, szkoda czasu na tłumaczenie najprostszych spraw.
- 
					
- Nasze rekomendacje
 
 
- 
					 					
					
- 
 UWAGA!
 
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM" 
- 
					
- Słup ogłoszeniowy
 
 
- 
					 					
					
- 
		 "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
 
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd. 
Jak nie ukradziono nam nowej hali sportowej
- Hardy
 - Posty: 1833
 - Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
 - Płeć:
 
Jak nie ukradziono nam nowej hali sportowej
- eka
 - Posty: 18669
 - Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
 
Jak nie ukradziono nam nowej hali sportowej
Twój ośli upór nie pozwala Ci spojrzeć chłodno, bez emocji, na spartaczoną brakiem logiki scenkę z trzecim przyjazdem toruńskiej ekipy. Skoro wtedy konstrukcja, jak sam piszesz:
Czy w glowie obrońców mogło powstać przypuszczenie, że torunianie już zabetonowaną, stojącą konstrukcję hali modułowej zniszczą młotami wyburzeniowymi, na zasadzie: jak nie u nas, to wcale?
To się kupy nie trzyma. Protest obrońców hali i kluczenie prezesa są zasadne podczas drugiego toruńskiego "najazdu", kiedy nośne elementy pionowe jeszcze nie były postawione, a zabetonowano jedynie te do ułożenia w fundamentach.
Wybrałeś opcję podkręcania napięcia dla potrzeb swojej relacji i idziesz w zaparte. Jak zwykle.
Nawet kosztem obniżania własnego IQ w oczach czytelnika.
Tak jak to zrobiłeś niedawno w komentarzach dotyczących armat i grudziądzkich ułanów. Nie przyznając się do niewiedzy na temat rozdzielności ułanów od daków (dywizjony artylerii konnej), uczyniłeś tych pierwszych impotentami lub alfonsami. Nie wybaczą Ci tego! Dorwie w zaświatach mjr Dobrzański, czy choćby mój wuj. Radzę poćwiczyć machanie szabelką lub celność w strzałach z broni krótkiej. Oni nie sadzali swoich panienek na cudze armaty! Masz przechlapane! : )
To tyle, jaśniej już nie potrafię.
			
									
									
						to elementy pionowe, nośne, musiały być widoczna dla obrońców hali z osiedla Mniszek. W końcu jej wysokość nie mogła być niższa od ewentualnego ogrodzenia budowy! Prezes kubu chce utrzymać w tajemnicy fakt widoczny gołym okiem?! Serio?
Czy w glowie obrońców mogło powstać przypuszczenie, że torunianie już zabetonowaną, stojącą konstrukcję hali modułowej zniszczą młotami wyburzeniowymi, na zasadzie: jak nie u nas, to wcale?
To się kupy nie trzyma. Protest obrońców hali i kluczenie prezesa są zasadne podczas drugiego toruńskiego "najazdu", kiedy nośne elementy pionowe jeszcze nie były postawione, a zabetonowano jedynie te do ułożenia w fundamentach.
Wybrałeś opcję podkręcania napięcia dla potrzeb swojej relacji i idziesz w zaparte. Jak zwykle.
Nawet kosztem obniżania własnego IQ w oczach czytelnika.
Tak jak to zrobiłeś niedawno w komentarzach dotyczących armat i grudziądzkich ułanów. Nie przyznając się do niewiedzy na temat rozdzielności ułanów od daków (dywizjony artylerii konnej), uczyniłeś tych pierwszych impotentami lub alfonsami. Nie wybaczą Ci tego! Dorwie w zaświatach mjr Dobrzański, czy choćby mój wuj. Radzę poćwiczyć machanie szabelką lub celność w strzałach z broni krótkiej. Oni nie sadzali swoich panienek na cudze armaty! Masz przechlapane! : )
To tyle, jaśniej już nie potrafię.