mirek13 pisze: ↑13 cze 2023, 07:35
od spełnienia do zwątpienia.

I tu jest pies pogrzebany
No to może lepiej nie odgrzebywać, a Ją?
Cóż...
Ją zastąpi mgła. I brak, który ucieka,
okrążając porozumienia po orbitach
coraz bardziej odległych. W końcu
dotrze do przestrzeni nierównoległej.
Wtedy zniknie.
Nic to. Zwykła kolej, tory porastają trawą,
a zdrowe drzewka korzenią się w nasypie.
Kiedyś ukruszą podkłady, powolutku odkręcą
śruby. Kierunek wyzeruje, ciągłość zwietrzeje.
Tak ją zapomnisz.